Wygenerowano:
23.11.2022
13:48:33

Przejdź do spisu książek
Wygenerowano programem:
Q-Księgozbiór 3000





Ciemna strona człowieka

( Ghiglieri, Michael P. )

Spis cytatów dla wybranej książki

Jedna z lepszych książek jakie czytałem. 2001
Strona Treść cytatu Słowa kluczowe / uwagi
28 … każda małpa nawiązuje relacje społeczne na bazie współpracy lub agresji ewolucja biologiczna

Ahamkara

współpraca

agresja



104 Język, najwyższe osiągnięcie w ewolucji inteligencji , jest jednak zwodniczy w swej prostocie. Składa się z arbitralnych, „wymyślonych”, dyskretnych symboli, których jedna osoba możne użyć, by przekazać innej precyzyjny komunikat na temat rzeczy działań, cech, a także wzajemnych relacji między nimi w przeszłości, teraźniejszości i przeszłości. komunikacja

nadążność



104 Zgodnie z najlepszą definicją, inteligencja to zdolność do zmiany zachowania stosownie do zmieniających się okoliczności i własnego najlepiej pojętego interesu. inteligencja - cecha ludzka



119 Jedną z cech wspólnych szympansom, bonobo i ludziom jest pozostawianie samców w grupie pierwotnej. W odróżnieniu od niemal wszystkich innych społecznie żyjących ssaków, społeczności te generalnie zatrzymują swoich samców, gdy tymczasem samice wżeniają się w nowe grupy. Antropolog Carol Ember ukazała wyraźnie ten wzorzec, badając 179 społeczności łowców-zbieraczy. Stwierdziła, iż jedynie 16% zbadanych społeczeństw zatrzymywało raczej swoje młode kobiety niż mężczyzn. Szympansy i bonobo również zatrzymują swoje samce, a przekazują samice. To samo czynią goryle, chociaż tutaj tylko nieliczne samce pozostają przy swoich ojcach. W przeciwieństwie do tego orangutany (i niemal wszystkie inne naczelne) rozpraszają samców, lecz nigdy – samice. Jest to wzorzec ważny, ponieważ tylko to jedno zdarzenie ewolucyjne u wspólnego przodka szympansów, bonobo i ludzi – zatrzymywanie samców – stworzyło warunki do współpracy małpich wojowników. taktyka

ewolucja biologiczna

walka taktyk

wyróżnik ludzki



120 Związki między kobietami nie dorównują siłą związkom między mężczyznami, zawieranym na zasadzie „Braterstwa aż do śmierci”. mężczyzna / kobieta



121 Paradoksalnie, to właśnie podziałowi grup zawdzięczają przetrwanie ludzie, szympansy i bonobo. Jednak takie grupy zawsze ponownie się łączą, kiedy tylko jest to możliwe. Ten wzorzec dzielenia się i łączenia – stwierdza antropolog Brian Hayden – jest zjawiskiem normalnym dla wszystkich ludów na całym świecie. IV zasada Fizyki Życia



129 By być człowiekiem trzeba polegać bardziej na kulturze i rozumie, niż instynktach i emocjach. [modyf. JF] wyróżnik ludzki

emocje



212 Dobór naturalny działa za posrednictwem sukcesu reprodukcyjnego jednostek. ewolucja biologiczna

łańcuch sukcesji

nawarstwieńce



267 Ja przeciwko memu bratu – powiada stare arabskie przysłowie –
ja i brat przeciwko kuzynom;
ja, brat i kuzyni przeciwko ludziom obcej krwi;
ja, brat, kuzyni i przyjaciele przeciwko wrogom we wsi;
a my wszyscy i cała wieś przeciwko sąsiedniej wsi.

GWG - Gra w grupie (PNWS)



279 Niemiecki etolog Irenaeus Eibl-Eibesfeldt, mimo osobistej odrazy do przekonania, iz ludzie rodzą się zabójcami, sam zestawił listę cech właściwych ludziom na całym świecie, a zarazem istotnych dla prowadzenia wojen:
  • lojalność wobec członków grupy;
  • gotowość do agresywnej reakcji na zagrożenie z zewnątrz;
  • motywacja do walki, dominacji i działania terytorialnego;
  • powszechny strach przed obcymi;
  • brak tolerancji dla odstępców od norm grupowych.
wyróżnik ludzki

walka taktyk



287 Stwierdziła, że zabawy dziewczynek były krótsze i mniej rywalizacyjne i wymagały mniejszej liczby uczestniczek. [Janet] Lever wiązała to z mniejszą zdolnością dziewczynek do rozstrzygania sporów. mężczyzna / kobieta



292 W istocie, żeby dobór naturalny preferował ten rodzaj altruizmu [altruizm odwzajemniony], odwzajemniający przysługi muszą odnosić większe korzyści niż oszuści. ewolucja biologiczna



302 Wszystkie te straszne rzeczy dzieją się na mocy nieprzejednanej logiki wojny i w efekcie silnych więzi między mężczyznami. Jednak nawet w narodzie, który prowadzi wojnę nie każdy mężczyzna jest wojownikiem. Niektórzy przyjmują strategię zwaną przez biologów ewolucyjnych „pokrętną”: udają, że walczą lub że wspierają walczących. Im większa i bardziej złożona jest grupa społeczna, tym łatwiej oszukiwać albo być pacyfistą. Co więcej, oszuści i pacyfiści, którym się powiodło, mogą próbować prosperować, uczestnicząc (reprodukcyjnie) w części nagrody po zwycięstwie. Niektórzy teoretycy, przypisujący wojnę naturze ludzkiej, twierdzą wręcz, ze oszuści mogliby niemal wyeliminować wszystkie geny „wojenne”, wojownicy bowiem, w ostatecznym rozrachunku, wybiją się wzajemnie, krok po kroku, i w efekcie w populacji pozostaną jedynie oszuści oraz pojedynczy wojownicy, którym udało się przetrwać. Żeby wyeliminować ostatnich wojowników, oszuści i pacyfiści musieliby spłodzić więcej potomstwa. […] Nawet jednak gdyby niewojownikom udało się wyeliminować wszystkich wojowników, populacje niewojowników zaatakowałaby w końcu i zwyciężyła inna grupa z wojownikami. A gdyby nawet wszystkie grupy społeczne na Ziemi składały się już tylko z oszustów i pacyfistów, wystarczyłby jeden zrodzony dzięki mutacji wojownik, który reprodukowałby się jak szalony kosztem niewojowników, nawet za cenę ich śmierci, ci zaś pozbawieni ochrony wojowników, przegrywaliby wszystkie wojny. Wynika stąd, iż jeśli mamy wojnę w genach, to częstość występowania tych genów będzie oscylować w wojennych cyklach i w większości grup będą pojawiać się mężczyźni skłonni do wywołania wojny oraz tacy, którzy oszukują. Oto rzeczywistość wszystkich plemion i narodów. Sprawą najistotniejszą jest to, iż jeśli tylko możliwy jest zabór zasobów, terytorium czy kobiet innej grupy – należy spodziewać się wojny. wojna

walka taktyk

walka klas

ewolucjonista grupowy

gra ewolucyjna



303 Strona zaatakowana wie, iż opór będzie tak kosztowny, że rozsądniej zaniechać walki i ograniczyć straty, po prostu oddając część własnych zasobów. Jednak postępowanie takie równa się raczej samobójstwu niż rozsądkowi, sygnalizuje bowiem wszystkim sąsiadom, że się jest popychadłem. Jeśli historia uczy nas czegokolwiek, to tego, iż sąsiedzi ci podzielą wówczas „racjonalistę” na części. walka taktyk

natura człowieka uczciwego



368 Ostatecznie (w połowie lat osiemdziesiątych) zwyciężyła taktyka opracowana przez Marcusa Freana, nazwana „Firm-but-fair” – stanowczy-ale-sprawiedliwy. Taktyka ta współpracuje ze współpracującymi, powraca do współpracy po obustronnym odstępstwie, przerywa grę z oszustami, karząc ich zaniechaniem współpracy. Paradoksalnie, współpracuje uprzejmie również po tym, jak sama oszuka w poprzedniej rundzie. „Firm-but-fair” […] rządzi niepodzielnie, jako strategia ewolucyjnie stabilna. taktyka

gra ewolucyjna



375 Nie ma nic ważniejszego od zidentyfikowania oszustów i współpracowników, człowiek bowiem, ze swej natury, musi być istotą społeczną, by przetrwać i odnieść sukces. DRFZ - dobra rada Fizyki Życia