Wygenerowano:
23.11.2022
13:48:53

Przejdź do listy słów kluczowych
Wygenerowano programem:
Q-Księgozbiór 3000





!! - super cytat

Spis cytatów ze względu na słowo kluczowe

Cytat, który uważam za wyjątkowy, czyli jest to super cytat z puli super cytatów.
Treść Tytuł Autor(zy) Ident / Data wpisu

Do tego czasu każdy głupek wioskowy zdążył zauważyć to, na co przymykały oko całe pokolenia profesorów.

By that time, a village half-wit could see what generations of professors had pretended not to notice.

Atlas zbuntowany Rand, Ayn 9788371509698:774

07.11.2009

Pojęcie enkyklios paideia ukształtowało się w okresie hellenistycznym. Jednoznaczne określenie jego znaczenia nie jest łatwe […]. Oznaczało ono albo posiadanie pewnej, niezależnej od zdobytego wykształcenia „kultury ogólnej” charakteryzującej przyzwoitego człowieka, albo osiągnięcie pewnego stopnia edukacji, równoznacznego ze zdobyciem „kultury podstawowej”, propedeutyki, mającej „przygotować umysł do przyswojenia sobie idealnego programu średniego nauczania”. Pojęcie to implikuje zatem pewną ogładę czy kulturę, którą Rzymianie tłumaczyli jako humanitas.

Hellenistyczny ideał enkyklios paideia stał się z biegiem czasu podstawą do wyodrębnienia kanonu siedmiu „sztuk wyzwolonych” (artes liberales). Wedle encyklopedycznej definicji stanowiły one zespół umiejętności, których uprawa nie przynosiła ujmy człowiekowi wolnemu, w przeciwieństwie do sztuk z zakresu rzemiosła, które, ponieważ wymagały pracy fizycznej, uważane były za niższe (artes serviles, artes sordidae).

W skład sztuk wyzwolonych weszły gramatyka, retoryka, dialektyka oraz geometria, arytmetyka, astronomia i muzyka. […]

Już na wstępie warto zwrócić uwagę na jeden wspólny rys owych umiejętności, który jest wyraźnie widoczny w łacińskiej nazwie artes liberales {sztuki wyzwolone} i skutkuje ich przeciwstawieniem grupie artes nazywanych serviles {servile łac. - niewolniczych, usługowych} czy sordidae {sordidus łac. - brudny, niechlujny, parszywy, trywialny}. Stanowi go rozróżnienie między mathemata czyli tymi umiejętnościami, które nie wymagają pracy fizycznej, a technikai niższego rodzaju, związanymi z jakaś formą działalności rzemieślniczej. U źródeł tego podziału leży pierwotne, szerokie rozumienie techne w starożytnej Grecji oraz związana z nim niechęć Greków do wszelkiej produkcji umiejętnej, która wymagałaby pracy fizycznej. Takie rozumienie sztuki było przyczyną ambiwalentnego stosunku Greków do jej przedstawicieli, których cenili „za posiadana przez nich wiedzę, a zarazem gardzili nimi za to, że praca ich była rzemieślnicza, fizyczna, zarobkowa”.

Sekstus. Przeciw uczonym Sekstus, Empiryk 9788375751956:14

14.11.2009

Wolny rynek – istotą problemu jest to, będąc potrzebnym wszystkim jako społeczeństwu, jest zarazem niepotrzebny nikomu konkretnie, żadnej grupie społecznej, jeśli myśli ona o swoich własnych interesach. Wolny rynek jest najlepszym sposobem zapewnienia cywilizacyjnego sukcesu, wzrostu dobrobytu i poziomu życia. Ale patrząc z punktu widzenia każdego z osobna, to i robotnikowi, i rolnikowi, i politykowi, i nade wszystko urzędnikowi wygodniej jest, gdy można na żywioł ingerować, targować się, dotować i tak dalej. Wbrew stereotypowi tak jest wygodniej również przedsiębiorcy. Im lepiej mu się powodzi, tym mniej mu w smak, że ktoś robi konkurencję, że zmusza do ciągłego starania się o niższe ceny i wyższą jakość, że wręcz może go puścić z torbami. Bogacz woli poczucie bezpieczeństwa, jakie daje mu zblatowanie się z władzą i uzyskanie w zamian za sponsoring gwarancji, że zachowa swą wysoką pozycję. Na dobrą sprawę za wolnym rynkiem są tylko ci, którzy właśnie się dorabiają, wspinają na wymarzone społeczne wyżyny. Ale i to tylko do czasu, aż im się uda.

Myślę czasem, że ułożenie tej społecznej kostki Rubika - przyjęcie wolą większości czegoś, co jest dobre dla wszystkich razem wziętych, ale złe dla każdej z grup z osobna - to swego rodzaju egzamin dojrzałości, jaki zadała nam Opaczność albo, jak kto woli, jakaś obserwująca nas z dala Kosmiczna Jaźń. Na razie nie wypadamy najlepiej (? Wilhelm z Tyru).

W skrócie Ziemkiewicz, Rafał A. 9788375741094:192

23.12.2009

„W polityce nie można dopuścić do tego, żeby na przeszkodzie stały osoby i zasady”.

Wojna Hitlera Irving, David 9788371862007:528

29.11.2010

Szukajcie wąskiej drogi i ciasnej bramy, która prowadzi do trwałego życia. Taką niewielu znajduje. A szeroka jest droga i przestronna brama, która wiedzie do zguby przez ciemności zewnętrzne. I wielu wybiera ją.

Seek the narrow road and the narrow gate that leads to lasting life. There are very few who do this. A broad is the road and spacious gate that leads to destruction. And many choose it.

Według łotra Wiśniewski-Snerg, Adam 9788374537155:98

16.02.2011

Jesteśmy tak przyzwyczajeni grać komedię wobec drugich, iż w końcu gramy komedię wobec samych siebie.

La Rochefoucauld. Maksymy i rozważania moralne Rochefoucauld, Francois de La 9788375751994:67

19.12.2011

Widzimy więc, że szkoła nie wychowuje ludzi samodzielnych, ale kastę urzędniczą, w której można się piąć do góry bez zdolności i inicjatywy. U dołu drabiny społecznej powstaje w ten sposób armia niezadowolonych ze swego losu robotników i chłopów, zdolnych zawsze do buntu. U góry tej drabiny znajduje się beztroska kasta urzędnicza, która bezmyślnie ufa opatrznościowej roli państwa, nie chcąc mu ze swej strony w niczym dopomóc, albowiem i błędy swe zwala na państwo, i bez nakazu z góry nie zdobędzie się na samodzielny krok.

Państwo, które wychowuje tak wielką liczbę ludzi z dyplomami, tylko nieznacznej części daje posady, a resztę z konieczności pozostawia bez pracy. Żywi jednych, a innych czyni swymi wrogami. Łatwo stwierdzić, że każda wolna posada jest przedmiotem pożądania setek dyplomowanych kandydatów. Za to firma handlowa nie znajduje pracowników. Pewnego roku w departamencie Sekwany było 20 000 nauczycielek bez posad, a równocześnie trzeba było sprowadzać z zagranicy siłę roboczą do handlu, przemysłu i roli. Liczba wybrańców jest ograniczona, natomiast bardzo wielu jest ludzi niezadowolonych.

Le Bon. Psychologia tłumu. Bon, Gustave Le 9788375752205:80

28.05.2012
★★★

Nauki mają dwa końce. Jeden to czysta niewiedza naturalna, w jakiej znajdują się wszyscy ludzie przy urodzeniu. Drugi kraniec to ten, do którego dochodzą wielkie dusze, które przebiegłszy wszystko, co ludzie mogą wiedzieć, uznają, że nie wiedzą nic i znajdują się w podobnej niewiedzy, z której wyszli: ale jest to niewiedza uczona, która zna samą siebie. Natomiast ludzie pośredni, którzy wyszli z niewiedzy naturalnej, a nie doszli do niewiedzy uczonej, mają jakowyś polor wiedzy zadufanej w sobie i udają mędrków.

Owi to mącą świat i sądzą mylnie o wszystkim.



Polor:
- kultura towarzyska, dobre maniery, umiejętność właściwego zachowania się
- cecha tego, co jest wykwintne i wytworne
- dawniej: połysk
Myśli Pascal, Blaise 9788373896093:86

22.07.2012

O tym, jak uczeni ustępującej generacji naukowej niszczą rodzącą się nową naukę, mówi uczony angielski W. I. B. Beveridge: każdy oryginalny przyczynek do wiedzy musi pokonać trzy fazy oporu, zanim zostanie uznany:
  1. w fazie pierwotnej jest on ośmieszany, jako nieprawdziwy, niemożliwy lub nieużyteczny,
  2. w fazie drugiej przyznaje się odkryciu pewien sens, lecz odmawia mu się jakiegokolwiek znaczenia praktycznego;
  3. natomiast w trzeciej fazie, w której odkrycie zyskało powszechne uznanie, zjawiają się ludzie, którzy stwierdzają, że odkrycie nie jest oryginalne, gdyż zostało dokonane wcześniej przez innych (…).
Często w przeszłości jedyną nagrodą za dobrodziejstwa wyświadczone ludzkości przez uczonych było ich prześladowanie
.

Znamienne są też słowa Maxa Plancka, oparte niewątpliwie na doświadczeniach osobistych: Nowa prawda naukowa nie triumfuje przez przekonanie oponentów i ukazanie im światła, ale dzięki temu, że oponenci wymierają, a nowe pokolenie wyrasta w obyciu z nową prawdą.

Życie systemów Szymański, Jan Maria 9788321407401:31

28.07.2012
★★★

Dostawy zawodziły, higiena wołała o pomstę do nieba (największym wrogiem były choroby), a głupotę dowództwa (w armii brytyjskiej sprzedawano jeszcze wtedy stopnie oficerskie) uwiecznił w naiwności ducha Tennyson w wierszu Szarża lekkiej brygady.
Ale u Rosjan było gorzej.

Deliveries failed, hygiene cried to heaven for vengeance (the biggest enemy was disease), and the stupidity of command (the British Army sold officer ranks at this time) was immortalized by Alfred, Lord Tennyson in the poem The Charge of the Light Brigade.
But, with the Russians, it was worse.

Bogactwo i nędza narodów Landes, David S. 9788372005069:291

10.08.2013

Najpierwszą z sił skłaniających do politycznego szaleństwa jest żądza władzy, określona przez Tacyta jako „najbardziej notorycznie przestępcza ze wszystkich namiętności”. A ponieważ można ją zaspokoić jedynie poprzez narzucenie siły innym, ulubionym jej polem działania jest rządzenie. Biznes także ofiarowuje pewien rodzaj władzy, lecz tylko tym, którzy osiągnęli w nim rzeczywisty sukces i znaleźli się na szczycie, choć bez panowania, tytułów, czerwonych chodników i eskort motocyklowych, jakie zapewnia sprawowanie najwyższych urzędów. Inne sfery działania: sport, nauka wolne zawody, sztuka – zarówno kreatywna, jak i odtwórcza – mogą dać wiele różnego rodzaju satysfakcji, lecz nie sposobności rządzenia. Może to pociągać ludzi pragnących pozycji życiowej w postaci sławy, przynieść im uwielbienie tłumów, wspaniałe limuzyny i nagrody. Są to jednak tylko zewnętrzne przejawy osiągniętej pozycji, a nie jej istota. Rządzenie pozostaje głównym obszarem szaleństwa, gdyż tylko tu ludzie osiągają władze nad innymi – po to jedynie, by ją utracić nad sobą samym.

Szaleństwo władzy. Od Troi do Wietnamu. Tuchman, Barbara W. 9788385348542:470

04.10.2013

Jest jeszcze innego rodzaju okrucieństwo: głód zabija porządnych ludzi, takich, którzy nigdy nie ukradną żywności, nie skłamią, nie oszukują, nie łamią prawa ani nie zdradzają najbliższych. To zjawisko po II wojnie światowej opisał włoski pisarz żydowskiego pochodzenia Primo Levi. Pisał, że ani on ani jego koledzy, którzy przeżyli obozy zagłady, nie chcieli spotykać się po wojnie, ponieważ wstydzili się tego co zrobili.

Yet another gratuitous cruelty : the killer [the famine] targets the most innocent, the people who would never steal food, lie, cheat, break the law, or betray a friend. It was a phenomenon that the Italian-Jewish writer Primo Levi identified after emerging from Auschwitz, when he wrote that he and his fellow survivors never wanted to see one another again after the war because they had all done something of which they were ashamed.

Nothing to envy. Ordinary lives in North Korea. Demick, Barbara 9780385523912:141

25.11.2013

Mimo wszystko warto zwrócić uwagę na fakt, jak wiele powszechnie wysuwanych przyczyn upadku Rzymu to skazy na niezerowej sumowalności:
  1. Sztucznie zamrożony rynek pracy;
  2. Coraz bardziej niesprawiedliwy system prawny;
  3. Korupcja wśród wysokich urzędników przy rozporządzaniu publicznym dobrem;
  4. nadmierne podatki i taryfy, podyktowane kosztami utrzymania imperium, które pasożytowało na swoich poddanych
to wszystko osłabia tkankę wspólnie odnoszonych korzyści, która jest spoiwem dobrze zarządzanych społeczeństw.

 

NONZERO, Logika ludzkiego przeznaczenia Wright, Robert 9788374690287:157

24.01.2014

Inną cechą charakterystyczną okresu ekspansywnych pionierów jest ich gotowość do improwizowania i eksperymentowania. Nieskrępowani tradycjami, potrafią zastosować wszystko cokolwiek jest dostępne do własnych celów. Jeśli jedna metoda zawodzi, próbują czegoś innego. Nieograniczani przepisami, podręcznikami lub wiedzą książkową, jako metodę rozwiązania każdego problemu stosują wyłącznie działanie praktyczne.

THE FATE OF EMPIRES and SEARCH FOR SURVIVAL Glubb, John 0851581277080:3

25.02.2014
Chyba najniebezpieczniejszym produktem ubocznym fazy Intelektu jest narastanie podświadomego przekonania, iż ludzki umysł może rozwiązać każdy problem świata. A to nawet na najniższym poziomie spraw praktycznych jest wyraźnie nieprawdziwe. Dowolnie drobna ludzka aktywność – lokalny klub kręglarski, na przykład, lub damski klub lunchowy, wymagają dla przetrwania pewnej ilości poświęcenia i inicjatywy ze strony każdego z członków. W przypadku większej populacji – narodu - przetrwanie nacji opiera się na lojalności i poświęceniu obywateli. Złudzenie, iż sytuacja może być rozwiązana przez rozumową błyskotliwość, bez altruizmu czy wewnętrznego oddania jednostek, może tylko prowadzić do upadku.
THE FATE OF EMPIRES and SEARCH FOR SURVIVAL Glubb, John 0851581277080:4

25.02.2014

Wolność zaczyna się od poszanowania cudzych praw.

Freedom begins with respect for others' rights.

Krąg pierwszy Sołżenicyn, Aleksander 9788307024950:203

28.06.2014

Kiedy wychodzimy z młodzieńczego etapu zależności, nie jesteśmy tak naprawdę gotowi na przejście do etapu całkowitej niezależności. Nosimy bowiem w sobie nawyk uczenia się z książek i od nauczycieli, który w dużej mierze nie nadaje się do praktycznej fazy samokształcenia lub życia, które nadejdzie później. Zwykle jesteśmy nieco naiwni społecznie i nieprzygotowani do politycznych gier, w które grają ludzie. Wciąż niepewni co do naszej tożsamości, uważamy, że w świecie pracy liczy się zdobywanie uwagi i nawiązywanie przyjaźni. A te błędne przekonania i naiwność zostają brutalnie ujawnione w świetle realnego świata.

When we emerge from the youthful state of dependency, we are not really ready to handle transition to an entirely independent phase. We carry with us the habit of learning from books or teachers, which is largely unsuited for the practical, self-directed phase or life that comes next. We tend to be somewhat socially naive and unprepared for the political games people play. Still uncertain as to our identity, we think that what matters in the work world is gaining attention and making friends. And this misconceptions and naivety are brutally exposed in the light of the real world.

Mastery Greene, Robert 9780143124177:54

07.10.2014

Był skazany właśnie dlatego, że tak dobrze mu się powodziło, że nie miał chęci ryzykować życia, aby tego dobrego życia bronić.

He was condemned precisely because he prospered so well, he had no desire to risk his life, to defend the good life.

Krąg pierwszy Sołżenicyn, Aleksander 9788307024950:546

10.10.2014

Działało tu ogólnoświatowe prawo: zwycięża najokrutniejszy. Respektują to prawo, niestety, całe dzieje i wszyscy prorocy.

In this case, the global law operated: the cruellest always wins. Unfortunately, this law was truth throughout history and is respected by all the prophets.

Krąg pierwszy Sołżenicyn, Aleksander 9788307024950:546_2

10.10.2014

Co mi daje zysk, to jest zgodne z prawem.

What gives me a profit, is lawful.

Krąg pierwszy Sołżenicyn, Aleksander 9788307024950:615

11.10.2014

Dlaczego tropikalni Żydzi od zarania państwa zwykli owczym pędem bieżeć do wyborów i wręcz jednomyślnie wypychać ku górze partyjnej i rządowej syjonistycznego Sztejtla falangi prowincjonalnych manipulantów, przestępców seksualnych i pospolitych złodziei, zapewniając tymże bezgraniczne możliwości dalszego wzbogacenia się drogą kumoterstwa i korupcji?

_64

18.01.2015

W Paryżu i Zurychu dosłownie aż się roiło od młodych, eleganckich Biafrańczyków przysłanych tu w różnych oficjalnych misjach. Polegały one głównie na zakupywaniu, na rachunek kraju, najróżniejszych materiałów. Ludzie ci byli początkowo klientami małych hotelików w Quartier Latin, szybko jednak, bo najczęściej po tygodniu, znajdowali drogę do najdroższych hoteli – w Paryżu były to „Meurice”, „George V” i „Crillon”, zaś w Zurychu „Baur au Lac” – oraz do najbardziej ekskluzywnych nocnych lokali i barów, w których spędzali czas w otoczeniu przepięknych, uwodzicielskich damulek. Z niektórymi z tych reprezentantów Biafry spędziłem kilka bardzo miłych wieczorów; bez zmrużenia powieki płacili rachunki opiewające na tysiące nowych franków – a potem cały następny dzień spędzali w swych apartamentach w objęciach chwilowych zdobyczy.

Jestem daleki od tego, aby udawać chodzącą cnotę. W życiu trzeba mieć trochę przyjemności. Ale nie wolno zapominać o obowiązkach i powierzonej sobie robocie. Patrząc więc na tych czarnych playboy'ów myślałem o ich rodakach, którzy z podziwu godnym patriotycznym samozaparciem walczyli w buszu…

Owi poznani przeze mnie próżniacy w oficjalnej delegacji, mieli swoje biuro w Paryżu, w domu nr 33 przy Rue Galilée. Kiedyś tam zaszedłem. Tabliczka u wejścia nosiła napis Biafran Historical Research Institute! Czyżbym się mylił? A więc nie byli to ludzie oddani uciechom życia, lecz historycy prowadzący w pocie czoła w Paryżu studia nad dziejami swego kraju?

Na podjeździe stały rzędem piękne samochody: Jaguary, Porsche, Triumphy. Te błyszczące chromem sportowe wozy należały do zapracowanych historyków. Ciekawe, jakie materiały, prócz tych luksusowych pojazdów, kupowali jeszcze dla swego kraju? Kilka samochodów ciężarowych, pewną ilość wybrakowanych pistoletów maszynowych, butów wojskowych i plecaków – dla żołnierzy, którzy najchętniej chodzili boso, a najcięższe nawet ładunki woleli dźwigać na głowie! Później doszło do mnie, że historycy mieli też udziały w pralniach i przedsiębiorstwach taksówkowych. Ci młodzi ludzie, daleko od ojczyzny, wyraźnie myśleli o zabezpieczeniu sobie przyszłości… Widziałem w moim życiu wielu drani, ale ci budzili we mnie szczególny wstręt. Wygłaszali patriotyczne przemowy, tak wzruszając słuchaczy, że ci otwierali przed nimi swe portfele – a następnie urządzali sobie, za uzyskane pieniądze, fikołki z laleczkami w łóżku. Były to koszty uzysku, obciążające konto czarnego państwa. Imponujące cuda miały też miejsce na rachunkach za materiały zakupywane dla Biafry. Używany samochód GMC, nabyty za dwieście dolarów, sprzedawany był państwu za dwa tysiące – państwu tak przez tych drani bronionym żarliwą elokwencją!

Ostatnia walka Zumbach, Jan 9788327417831:359

07.03.2015

Rzecz zrozumiała, że Niemcy nie pozwalają Żydom na samodzielne wyciąganie logicznych wniosków. Podsuwają natomiast, niby niechcący, wnioski „odpowiednie”.

Czy ja jestem mordercą? Perechodnik, Calel 9788390067612:27

21.06.2015

Kulturowo, Amerykanie pozostają pomiędzy mitycznym a sekwencyjnym rodzajerm myślenia…

As a culture, Americans remain on the cusp between mythical and sequential processing…

Roadmap to Reality Elpel Thomas J. 9781892784292:73

04.09.2015

… każdy oryginalny przyczynek do wiedzy musi pokonać trzy fazy oporu, zanim zostanie uznany: w fazie pierwszej jest on ośmieszany jako nieprawdziwy, niemożliwy lub nieużyteczny; w fazie drugiej przyznaje się odkryciu pewien sens, lecz odmawia mu się jakiegokolwiek znaczenia praktycznego; natomiast w fazie trzeciej, w której odkrycie zyskało powszechne uznanie, zjawiają się ludzie, którzy stwierdzają, że odkrycie nie jest oryginalne, gdyż zostało dokonane wcześniej przez innych.

It has been said that the reception of an original contribution to knowledge may be divided into three phases: during the first it is ridiculed as not true, impossible or useless; during the second, people say there may be something in it but it would never be of any practical use; and in the third and final phase, when the discovery has received general recognition, there are usually people who say that it is not original and has been anticipated by others.

Sztuka badań naukowych Beveridge, William Ian Beardmore PZWL 213/63:130

02.05.2016

Wilfred Trotter powiedział:
„umysł ludzki tak niechętnie znosi cudze koncepcje jak organizm obce białko, reaguje na nie równie energicznie. Nie będzie chyba przesadnym powiedzenie, że nowe koncepcje są najszybciej działającymi antygenami, jakie zna nauka. Gdy uczciwie przypatrzymy się sobie samym, to dostrzeżemy, że często oponujemy jakiejś koncepcji, zanim zostanie dokładnie sprecyzowana”.

Wilfred Trotter said:
"The mind likes a strange idea as little as the body likes a strange protein and resists it with similar energy. It would not perhaps be too fanciful to say that a new idea is the most quickly acting antigen known to science. If we watch ourselves honestly we shall often find that we have begun to argue against a new idea even before it has been completely stated".
In The Collected Papers of Wilfred Trotter, FRS (1941), 186

Sztuka badań naukowych Beveridge, William Ian Beardmore PZWL 213/63:126

02.05.2016

In the early 1980s, two medical researchers from Perth, Australia, made an astonishing discovery: Ulcers are caused by bacteria. The researchers, Barry Marshall and Robin Warren, identified a tiny spiral-shaped type of bacteria as the culprit. (It would later be named Helicobacter pylori). The significance of this discovery was enormous: If ulcers were caused by bacteria, they could be cured. In fact, they could be cured within a matter of days by simple treatment with antibiotics.

The medical world, however, did not rejoice. There were no celebrations for Marshall and Warren, who had almost single-handedly improved the health prospects of several hundred million human beings. The reason for the acclaim was simple: No one believed them.

There were several problems with the bacteria story. The first problem was common sense. The acid in the stomach is potent stuff – it can, obviously, eat through a thick steak, and it’s (less obviously) strong enough to dissolve a nail. It was ludicrous to think that bacteria could survive in such an environment. It would be like stumbling across an igloo in the Sahara.

The second problem was the source. At the time of the discovery, Robin Warren was a staff pathologist at hospital in Perth; Barry Marshall was a thirty-year-old internist in training, not even a doctor yet. The medical community expects important discoveries to come from Ph.D.s at research universities or professors at large, world-class medical centers. Internists do not cure diseases that affect 10 percent of the world’s population.

The final problem was the location. A medical researcher in Perth is like a physicist from Mississippi. Science is science, but, thanks to basic human snobbery, we tend to think it will emerge from some places but no others.

Marshall and Warren could not even get their research paper accepted by a medical journal. When Marshall presented their findings at a professional conference, the scientists snickered. One of the researchers who heard one of his presentations commented that he “simply didn’t have the demeanor of a scientist”.

Made to stick. Why some ideas Survive and others die. Heath, Chip; Heath, Dan 9781400064281:130

02.07.2016

Aby trwała ludzkość niezbędne jest, by wykonywana była działalność wykorzystywania natury, którą to działalność nazywamy pracą.

Pamflety Bastiat, Frederic 9788361344940:41

28.07.2016

Sprzeczność między warunkami ekonomicznymi i społecznymi.

O telewizji. Panowanie dziennikarstwa. Bourdieu, Pierre 9788301160463:66

31.10.2016

Istnieje podstawowa sprzeczność między warunkami, które umożliwiają uprawianie nowatorskiej matematyki (poezji awangardowej itd.), a warunkami koniecznymi, by można było przekazać jej dorobek innym. Telewizja doprowadziła tę sprzeczność do ekstremum, ponieważ w większym stopniu niż wszystkie inne dziedziny produkcji kulturowej poddana była presji komercyjnej (przejawiającej się w kryterium oglądalności).

O telewizji. Panowanie dziennikarstwa. Bourdieu, Pierre 9788301160463:66_2

31.10.2016

Rośnie napięcie między wymaganiami stawianymi przez zawód, a aspiracjami kształtowanymi w szkołach.

O telewizji. Panowanie dziennikarstwa. Bourdieu, Pierre 9788301160463:66_4

31.10.2016

[…] zwalczają […] system […], w którym sami nie dzierżą steru. Chcieliby stworzyć system […], w którym rządziliby oni sami i ich najbliżsi przyjaciele.

Mentalność antykapitalistyczna Mises, Ludwig Von 9788363421007:112

23.04.2017
Państwo mówi, że rabunek jest zabroniony, ale przecież jest bezkarny. Ludobójstwo Francusko-Francuskie, Wandea Departament Zemsty Secher, Reynald 9788320717266:186

23.09.2017

Czerpiąc korzyści z uprawiania wojny, wojskowi byliby szaleni myśląc o budowaniu pokoju.

Machiiavelli Gil, Christiane 83-85239-28-6:245

03.12.2017

Słabości cywilizacji uwidaczniają się z całą siłą, gdy stanie ona w obliczu nieznanego sobie niebezpieczeństwa.

Zuchwali zdobywcy Leebaert, Derek 9788389632586:128

06.01.2019

People tend to wear the mask that shows them off in the best possible light - humble,confident, diligent. They say the right things, smile, and seem interested in our ideas. They learn to conceal their insecurities and envy. If we take this appearance for reality, we never really know their true feelings, and on occasion we are blind-sided by their sudden resistance, hostility, and manipulative actions. Fortunately, the mask has cracks in it. People continually leak out their true feelings and unconscious desires in the non-verbal cues they cannot completely control - facial expressions, vocal inflections, tension in the body, and nervous gestures. You must master this language by transforming yourself into a superior reader of men and women. Armed with this knowledge, you can take the proper defensive measures. on the other hand, since appearances are what people judge you by, you must learn how to present the best front and play your role to maximum effect.

The Laws of Human Nature Greene, Robert 9781781259191:72

07.03.2019

Człowiek zastanawiający się nad wypiciem szklanki mleka lub szklanki z roztworem cyjanku potasu, nie wybiera między dwom napojami – wybiera pomiędzy życiem a śmiercią. Społeczeństwo dokonujące wyboru pomiędzy kapitalizmem a socjalizmem, nie wybiera pomiędzy dwoma systemami społecznymi – wybiera między społeczną współpracą a dezintegracją społeczeństwa. Socjalizm nie jest alternatywą dla kapitalizmu – jest on alternatywą dla każdego systemu, w którym ludzie mogą żyć po ludzku. Zadaniem ekonomii jest głoszenie tej prawdy, tak samo jak zadaniem biologii i chemii jest nauczanie, że cyjanek potasu to nie pokarm, lecz śmiertelna trucizna.

A man who chooses between drinking a glass of milk and a glass of a solution of potassium cyanide does not choose between two beverages; he chooses between life and death. A society that chooses between capitalism and socialism does not choose between two social systems; it chooses between social cooperation and the disintegration of society. Socialism is not an alternative to capitalism; it is an alternative to any system under which men can live as human beings.

Ludzkie działanie, traktat o ekonomii Mises, Ludwig Von _130

23.06.2019

Wojnę klasową zamieniono w planowy terror. Zrujnowano życie milionom ludzi, których jedynym grzechem było to, że nie wywodzili się z klasy robotniczej. Wojnie tej podporządkowano nawet sztukę, a jednym z największych wrogów ogłoszono religię. Rosła też hipokryzja. Chociaż wszyscy widzieli głód i tragiczne skutki planu pięcioletniego, nikt nie odważył się krytykować władz i mówiono tylko o chwalebnych osiągnięciach. Strach opanował całe społeczeństwo. Ale największą zbrodnią sowieckiego reżimu – uważa Gareth – było zniszczenie chłopstwa. Sześć lub siedem milionów lepiej prosperujących chłopów wygnano na zesłanie. Innym zabrano ziemię i zwierzęta, skazano na los bezrolnych poddanych. „Niszcząc chłopa, bolszewicy rujnują też Rosję, a ta szalona polityka okaże się ich Nemezis” – stwierdza Jones.

Na koniec – aby przestrzec przed tym, co stało się z Rosją – wzywa, by za wszelką cenę bronić brytyjskich idei wolności osobistej i praw człowieka.

Gareth Jones. Człowiek, który wiedział za dużo. Wlekły, Mirosław 9788324055678:248

18.01.2020

19 sierpnia [1934 – przyp. JF] w Niemczech odbywa się referendum. Według oficjalnych wyników prawie 90% głosujących popiera nieograniczoną władzę Hitlera jako głowy państwa, rządu, lidera partii i naczelnego wodza sił zbrojnych.

Gareth Jones. Człowiek, który wiedział za dużo. Wlekły, Mirosław 9788324055678:286

18.01.2020

Czy młody dziennikarz mógł zmienić bieg historii?

Czy udałoby się powstrzymać marsz narodowych socjalistów do władzy, gdyby wnikliwiej czytano między innymi korespondencje Jonesa z Niemiec?

Czy zachodnia opinia publiczna pozwoliłaby swoim rządom na układanie się ze Stalinem, gdyby nie wyciszono doniesień Garetha o Hołodomorze?

Dlaczego Lloyd George [premier rządu Wielkiej Brytanii (1863-1945) – przyp. JF] przestał słuchać swojego doradcy [Garetha – przyp. JF], którego obserwacje ze świata jeszcze niedawno tak bardzo cenił?

Czego spodziewali się wielcy tego świata, prowadząc politykę appeasementu [polityka ustępstw prowadzona w latach 1935–1939 przez rządy Wielkiej Brytanii i Francji wobec III Rzeszy i faszystowskich Włoch – przyp. JF]?

Dlaczego tak trudno trafnie ocenić wydarzenia, które dzieją się wokół nas, i reagować na nie, nim będzie za późno?

Gareth Jones. Człowiek, który wiedział za dużo. Wlekły, Mirosław 9788324055678:274

18.01.2020

W polityce nie zwycięża sprawa słuszna dlatego, że jest słuszna. To nie jest tak, że my przedłożymy słuszny argument i tak zostanie zrobione bo my mamy rację. Tak to jest w matematyce. W polityce jest inaczej. W polityce wygrywa ta sprawa, o którą najlepiej walczono.

Jeżeli walczy się najlepiej i najofiarniej o niesłuszne sprawy, o krzywdy i straty, to zachodzą krzywdy i straty… i nieszczęścia.

_141

18.02.2020

Technika jest zbyt ważna, by czekać na rozwiązania nauki.

Engineering is too important to wait for science.

Benoit Mandelbrot

_147

12.04.2020
★★★

Dane te, choć szokujące, niemal na pewno umniejszają rzeczywistą skalę zjawiska. W 2013 roku autorzy badania opublikowanego w czasopiśmie „Journal of Patient Safety” ocenili liczbę przedwczesnych zgonów powiązanych z błędami medycznymi na 400 tysięcy rocznie. (Wśród przyczyn możliwych do uniknięcia zgonów badanie wymienia między innymi błędne diagnozy, pomyłki przy wydawaniu leków, uszkodzenia ciała podczas zabiegów chirurgicznych, zabiegi przeprowadzone na złej części ciała, niepoprawne transfuzje, upadki, oparzenia, odleżyny oraz powikłania pooperacyjne). Doktor Peter J. Pronovost, światowej sławy klinicysta i profesor Akademii Medycznej Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, w oświadczeniu wygłoszonym przed Senatem Stanów Zjednoczonych zwrócił uwagę, że z praktycznego punktu widzenia lekarze każdego dnia rozbijają dwa jumbo jety pełne pacjentów.

 

Metoda czarnej skrzynki: Zaskakująca prawda o błędach i naturze sukcesu Syed, Matthew 9788365743107:21

15.05.2020

Wyciąganie wniosków z porażek, uczenie się na błędach innych, a czasem i swoich, nie jest popularną formą poprawy jakości systemów. W każdym z nas drzemie niechęć do przyznania się do winy. Szukamy przyczyn porażek wszędzie poza sobą, ale też z ochotą piętnujemy zachowania, które prowadzą do zdarzeń niepożądanych.
Metoda czarnej skrzynki: Zaskakująca prawda o błędach i naturze sukcesu Syed, Matthew 9788365743107:5

15.05.2020

Porażka jest więc integralną składową logiki i ducha postępu.

Metoda czarnej skrzynki: Zaskakująca prawda o błędach i naturze sukcesu Syed, Matthew 9788365743107:79

15.05.2020

Nigdy nie nauczysz się niczego szczególnego, nigdy nie będziesz wybitnie twórczy, wreszcie nigdy nie osiągniesz spektakularnego sukcesu jeśli negatywnych konsekwencji swoich decyzji nie będziesz czuł na swoim tyłku, a pozytywnych w swojej kieszeni.

Jan Kubań

_148

18.05.2020

Pomyślmy więc nad odpowiedziami na następujące pytania:

  • Czy zdarza ci się źle ocenić sytuację?
  • Czy masz dostęp do informacji, które pozwalają ci określić, co robisz źle?
  • Czy musisz konfrontować swoje decyzje z obiektywnymi danymi?

Jeśli na którekolwiek z nich odpowiedziałeś przecząco, to prawie na pewno się nie uczysz.

Metoda czarnej skrzynki: Zaskakująca prawda o błędach i naturze sukcesu Syed, Matthew 9788365743107:452

09.08.2020

Nasze rozumowanie w kwestiach społecznych przeczy logice. Uważamy argumenty za bardziej przekonujące, kiedy nie powołują się na twarde dowody. Podziwiamy siłę przekonań, czyli zwykle po prostu intuicję.

Chris Grayling, kiedy zajmował stanowisko Lorda Kanclerza i ministra sprawiedliwości Wielkiej Brytanii, stwierdził: „Poprzedni rząd miał obsesję na punkcie programów pilotażowych. Czasami trzeba po prostu zaufać, że ma się rację”. Taka pogarda dla wiedzy przywodzi na myśl czasy, kiedy człowiek jeszcze nie uprawiał nauki.

W rozdziale siódmym podkreśliliśmy, że autorzy wielu przełomowych pomysłów ostatnich dwóch stuleci w większości należeli do zwolenników wolnego rynku i otwartego społeczeństwa, ponieważ opierają się one ludzkiej skłonności do narzucania innym niesprawdzonych rozwiązań.

Gospodarka wolnorynkowa kwitnie w dużej mierze dzięki absorpcji tysięcy użytecznych porażek. Gospodarkom planowym brakuje tej zdolności i dlatego są nieskuteczne.

Rynki, podobnie jak każdy system ewolucyjny, zapewniają antidotum na ignorancję. Posiadają pewne wady i często nie mogą się obyć bez rządowej interwencji, jednak generalnie się sprawdzają, co zawdzięczają przede wszystkim swej adaptacyjnej naturze. Każda firma próbuje własnego podejścia. Niektórym się udaje, innym nie, ale informacje o wszystkich próbach trafiają do wspólnej puli wiedzy. Dysonansowi poznawczemu na dłuższą metę zapobiega niepodważalny test skuteczności, którym jest możliwość bankructwa. Właściciel firmy, któremu skończą się pieniądze, po prostu nie może udawać, że obrał właściwą strategię.

Metoda czarnej skrzynki: Zaskakująca prawda o błędach i naturze sukcesu Syed, Matthew 9788365743107:445

09.08.2020

Poddanie świata tyranii pod pretekstem wyzwolenia, jest celem każdej rewolucji, a zwłaszcza rewolucji socjalistycznej.

_162

14.11.2020

Jak zauważył Adam Smith (1723–1790), wszyscy monopoliści, nawet kościoły monopolistyczne, stają się usłużni i leniwi. Smith zauważył, że niektóre religie zależą od dobrowolnego wsparcia członków, podczas gdy inne są wspierane przez państwo. Duchowni, którzy muszą polegać na swoich członkach, zazwyczaj wykazują znacznie większą „gorliwość i pracowitość” niż ci, zasilani zewnętrznym źródłem dochodów. Smith zauważył również, że historia jest pełna przykładów, w których duchowieństwo utrzymywane z państwowej kiesy „spoczęło na laurach i zaniedbało podtrzymywanie żarliwości wiary i poświęcanie się dla innych … oddając się gnuśności”.


As Adam Smith (1723–1790) pointed out, all monopolies, even monopoly churches, are inclined to be complaisant and lazy. Smith noted that some religions depend on the voluntary support of members, while others are supported by the state. Clergy who must depend upon their members will usually exhibit far greater “zeal and industry” than those who are provided for by law. Smith also noted that history is full of examples wherein a kept clergy “reposing themselves upon their benefices, had neglected to keep up the fervour of faith and devotion in the great body of the people… having given themselves up to indolence.”

 

The Triumph of Christianity: How the Jesus Movement Became the World's Largest Religion Stark, Rodney 9780062007681:295

18.12.2020

Dzisiaj dysponujemy ogromnym zbiorem danych empirycznych świadczących o tym, że religie rzeczywiście pomagają grupom w osiąganiu spójności, rozwiązywaniu problemu pasażerów na gapę i wygrywaniu w rywalizacji o przetrwanie na poziomie grupowym.
There is now a great deal of evidence that religions do in fact help groups to cohere, solve free rider problems, and win the competition for group-level survival.

 

The righteous mind : why good people are divided by politics and religion. Haidt, Jonathan 978-0-307-90703-5:424

19.01.2021

Emitując miliardy w postaci opłat nadzwyczajnych, obligacji wojennych, weksli skarbowych, i tak dalej, bez ściągania z obiegu odpowiednich kwot w formie podatków, państwo nieustannie tworzyło nowy dochód papierowy, podczas gdy realne bogactwo narodowe stopniowo wyczerpywała wojna.

Kiedy pieniadz umiera. Prawdziwy koszmar hiperinflacji. Fergusson, Adam 9788362304479:30

14.05.2022
★★★

Biorąc pod uwagę tradycyjną staranność, z której słynęli niemieccy edukatorzy, wydaje się interesujące, że Rust ostrzega przed nadmiarem staranności. Zbytnie skupianie się na szczegółach, zbyt wiele grzebania się w drobiazgach sprawia, ze umysł staje się zbyt krytyczny i analityczny. Ważna jest ideologia. Nazistowscy instruktorzy muszą być wiernymi przekazicielami, a nazistowscy uczniowie zdyscyplinowanymi słuchaczami słowa Hitlera.

Była wczesna wiosna, kiedy wreszcie otrzymałem list z oficjalnym symbolem swastyki i orla. Zbladłem, bo mógł zawierać cokolwiek, od wezwania do stanięcia przed nazistowskim sądem po zadanie zapłacenia jakiegoś nowo i retroaktywnie nałożonego podatku.

Z koperty wypadła pojedyncza kartka z informacją, że ponieważ od lat jestem rezydentem w nazistowskich Niemczech i okazałem godne pochwały zainteresowanie nazistowskim systemem edukacji, zostaje mi udzielone nadzwyczajne pozwolenie na odwiedzenie nazistowskich instytucji, „o ile nie będzie to przeszkadzało w prowadzonej tam pracy”, i że jeżeli zechcę, mogę zadawać pytania.

Nadeszły dni, w których odwiedzałem wszelkiego rodzaju instytucje: nazistowskie kliniki położnicze, szpitale sterylizacyjne, izby dla noworodków, szkoły dla niedorozwiniętych, szkoły i instytucje dla chłopców i dziewcząt w każdym wieku, uniwersytety i szkoły kolonialne. Rozmawiałem z rodzicami, nauczycielami, uczniami i oficerami. Porobiłem stosy notatek, które przy pierwszej możliwej okazji szczegółowo przepisałem.

I wyciągnąłem jeden wniosek. Szkoły Hitlera diabelnie dobrze wykonują swoje zadanie. Są posłuszne Fuhrerowi. Edukują dziewczynki i chłopców gotowych na śmierć. Przygotowują ich jako ofiary dla Hitlera, który powiedział:

POZWÓLCIE DZIECIOM PRZYJŚĆ DO MNIE - BO SĄ MOJE AŻ DO ŚMIERCI!

Jak wychować nazistę. Reportaż o fanatycznej edukacji. Ziemer, Gregor 9788324074617:42

22.05.2022
★★★

Szczególniej te kraje kwitną, które mają dobrą monetę; Upadają zaś i giną, które używają złej.
Lichy pieniądz, lenistwo raczej krzewi, aniżeli stanowi pomoc dla biednych ludzi.

Mikołaj Kopernik

_186

16.09.2022