Treść |
Tytuł |
Autor(zy) |
Ident / Data wpisu |
Mimo bogactwa, unikali ostentacji, co w tej rodzinie stało się cechą dziedziczną
|
BILL GATES i Jego Imperium MICROSOFT
|
Wallace, James; Erickson, Jim
|
83-204-1782-1:16
14.05.2004
|
[Bill Gates] … W porównaniu z resztą z nas na Harvardzie, był znacznie mocniej osadzony w rzeczywistości. Byli tacy, którzy naprawdę byli dobrzy w matematyce czy fizyce. Ale Bill miał dużo więcej praktycznego doświadczenia.
|
BILL GATES i Jego Imperium MICROSOFT
|
Wallace, James; Erickson, Jim
|
83-204-1782-1:51
14.05.2004
|
Chociaż Gates był zamożny z domu, dzięki swoim rodzicom i funduszowi powierniczemu, który odziedziczył po dziadkach, postanowił dorobić się własnymi siłami i nie korzystać z tamtych pieniędzy, by finansować nowe przedsiębiorstwo należące do niego i Paula Allena. Jego rodzice i dziadkowie nauczyli go przezorności finansowej i chciał prowadzić przedsiębiorstwo w ostrożny sposób. Postanowił, że w Microsofcie nie będzie zbędnych kosztów ogólnych ani rozrzutności.
|
BILL GATES i Jego Imperium MICROSOFT
|
Wallace, James; Erickson, Jim
|
83-204-1782-1:74
14.05.2004
|
Nie raz odrzucałem to, co sprawiało wrażenie okazji do zdobycia dużych zysków. […] czas pokazał, że moje decyzje były słuszne.
|
Made In Japan. Akio Morita i Sony
|
Morita, Akio
|
83-204-2080-6:76
20.05.2004
|
[Gates]. Kochał programowanie i współzawodniczył ze swoimi pracownikami, biorąc niekiedy udział w nieoficjalnych zawodach.
|
BILL GATES i Jego Imperium MICROSOFT
|
Wallace, James; Erickson, Jim
|
83-204-1782-1:95_2
20.05.2004
|
To znaczy, zamiast myśleć o używanych przez znawcę argumentach, często zupełnie ignorujemy treść argumentów i zostajemy przekonani tylko dlatego, że wypowiedział się właśnie "ekspert"
|
Wywieranie wpływu na ludzi
|
Cialdini, Robert B.
|
9788387957520:21_2
25.05.2004
|
Tego, że wszystko zniszczył tą swoją cholerną zazdrością, nie potrafi pojąć.
|
Biała Masajka
|
Hofmann, Corinne
|
9788373919488:294
11.09.2008
|
- W Korei Północnej nie przyszłoby nam do głowy, że brakuje jedzenia z powodu panującego systemu politycznego. To było okropne. Kim Dzong Il to prawdziwy łajdak, widziałam mnóstwo ludzi umierających przez niego z głodu. Wychowani zostaliśmy w przekonaniu, że jest bogiem; najdrobniejsze wątpliwości w tej kwestii wywołały w nas poczucie winy. Lecz jak mogliśmy cokolwiek podawać w wątpliwość, kiedy nie znaliśmy niczego innego? Wszędzie wisiały portrety Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila. Nawet przed ich podobiznami nie śmieliśmy nic robić ani nic mówić. Myślę, że musieli być bardzo inteligentni, w końcu udało im się nas przekonać, że żyjemy w raju, i tak wychować społeczeństwo, by przyzwyczaiło się do braku żywności.
|
Uchodźcy z Korei Północnej, relacje świadków.
|
Morillot, Juliette; Malovic, Dorian
|
9788374144247:309
08.12.2008
|
Tak więc okrutny miecz Demoklesa wisi nad każdym obywatelem Korei Północnej. Wszyscy wiedzą o istnieniu tego typu obozów, lecz niektórzy nadal myślą, że zostały one stworzone w dobrej wierze i są przekonani, że ich szczere zaangażowanie na rzecz narodu pozwoli im się przed nimi ustrzec. Inni, być może ci najbardziej uprzywilejowani, którzy czują się nietykalni, zrozumieją za późno, że tak usilnie wspierany przez nich system i tak kiedyś ich zniszczy…
|
Uchodźcy z Korei Północnej, relacje świadków.
|
Morillot, Juliette; Malovic, Dorian
|
9788374144247:189
08.12.2008
|
Wszyscy chcą być elegancko ubrani, mieć dobre samochody i telefony komórkowe najnowszej generacji. Uważają, że praca fizyczna jest poniżej ich godności, nawet jeśli w kraju [Korei Północnej] byli tokarzami czy robotnikami rolnymi. Tutaj wszyscy chcą pracować jako urzędnicy, zajmować kierownicze stanowiska,…
|
Uchodźcy z Korei Północnej, relacje świadków.
|
Morillot, Juliette; Malovic, Dorian
|
9788374144247:242
08.12.2008
|
Tylko słaby, głupi, chwiejny mężczyzna morduje i gwałci.
|
Akwarium
|
Suworow, Wiktor
|
83-85195-04-1
14.12.2008
|
Wszystkim przyświecają setki celów osobistych i zawodowych, mają one jednak zazwyczaj charakter ogólnej, niesprecyzowanej listy pobożnych życzeń, nie zaś zamierzeń mogących stanowić podstawę strategii. Stwierdzenie: "Pragnę zarabiać więcej pieniędzy." przypomina powiedzenie: "Zależy mi na prawdziwej miłości." albo "Chciałbym zwyciężyć w tej grze.". Pragnienie nie jest celem.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:34
14.12.2008
|
Pytanie "Dlaczego?" pozwala na odróżnienie wizjonerów od urzędników oraz wielkich strategów od osób będących zaledwie taktykami. Musimy ustawicznie zadawać je sobie, jeśli mamy zrozumieć, rozwinąć i zrealizować własną strategię.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:36
14.12.2008
|
Nabyte wzorce i logika ich stosowania łączą się z naszymi wrodzonymi cechami.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:21
28.12.2008
|
Wiedziałem, iż trzeba było niewiarygodnej wprost odwagi, aby odbyć podróże, o których czytałem. Opowiadania te rozpalały we mnie moje własne pionierskie instynkty. Chciałem pokonywać nowe szlaki nawet jeśli w tym momencie mojego życia oznaczało to niewiele więcej niż wybranie innej powrotnej drogi do domu w ciągu swojej szachowej kariery szukałem nowych wyznań i rzeczy, których nikt przede mną nie robił. Pomimo tego, że czasy wielkich odkrywców i władców przeminęły, ciągle jeszcze istnieją cenne, czekające na odkrycie obszary.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:20
28.12.2008
|
[…] ludzie pragnęli dowiedzieć się, w jaki sposób osiągnąłem swój bezprecedensowy sukces. Jak to się stało, że zacząłem tak ciężko pracować? Jak wiele ruchów naprzód przewidywałem? Co się działo w mojej głowie podczas gry? Czy dysponowałem fotograficzną pamięcią? Co jadłem? Krótko mówiąc, jakie były tajniki mojego sukcesu?
Wkrótce zorientowałem się, że moje odpowiedzi budziły rozczarowanie słuchaczy. Ciężko pracowałem, ponieważ nauczyła mnie tego matka. To, ile ruchów naprzód przewidywałem, zależało od pozycji. Podczas gry próbowałem przywoływać w pamięci poprzedzające ją przygotowania i skalkulować warianty. Miałem dobrą pamięć, ale nie fotograficzną. Przed każdą grą zjadłem zazwyczaj solidny obiad składający się z wędzonego łososia i steku popijanego tonikiem. (Niestety, kiedy wszedłem w późne lata trzydzieste swojego życia, trener odpowiedzialny za moją kondycję fizyczną położył kres tej „diecie”) Każdego wieczoru, przed udaniem się na spoczynek myłem zęby. Nie był to szczególnie inspirujący materiał.
Wydawało się, że każdy szukał dokładnej metody, jakiejś uniwersalnej recepty mogącej każdorazowo służyć ludziom do osiągania wspaniałych wyników. Słynni pisarze pytani są o rodzaj papieru i pióro, którym się posługują, tak jakby te instrumenty ponosiły odpowiedzialność za to, co przelewają na papier.
Takie pytania świadczą oczywiście o nieporozumieniu faktu, iż każdy z nas jest jedyną w swoim rodzaju istotą stanowiącą wypadkowa milionów elementów i przemian zachodzących w nas od chwili zakodowania ich w naszym DNA aż po dzisiejsze popołudnie. Wszyscy tworzymy swoją unikalną formułę podejmowania decyzji i każdego dnia dążymy do wyciśnięcia z niej tego, co najlepsze, aby określić jej właściwości, ocenić zawdzięczane jej rezultaty i znaleźć sposoby jej ulepszania.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:13
28.12.2008
|
Ten kto wie, w jaki sposób należy coś zrobić, zawsze będzie miał pracę.
A ten, kto również wie, dlaczego, zawsze będzie jego szefem.
Ralph Waldo Emerson
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:31
28.12.2008
|
W świecie gier i sportu takim określeniom nadaje się niemal zawsze pozytywne znaczenie. Pragniemy, aby „agresywni napastnicy” wchodzili w skład naszych ulubionych zespołów, nawet jeśli nie chcielibyśmy, żeby zamieszkiwali w naszym sąsiedztwie albo pełnili funkcje we władzach państwowych.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:177
04.01.2009
|
Kiedy wypływali z pechowego Portu Świętego Juliana, wszyscy wierzyli, że najgorsze mają już za sobą. Byli przekonani, że z Bożą pomocą znajdą cieśninę prowadzącą na Pacyfik, dotrą do wysp Korzennych, a w końcu wrócą do Hiszpanii, i to tak bogaci, że nie będą musieli już pracować.
|
Poza krawędź Świata. Opowieść o Magellanie i jego przejmującym grozą rejsie dookoła Ziemi.
|
Bergreen, Laurence
|
9788373015753:165
10.01.2009
|
John Kenneth Galbraith, erudyta i mędrzec w dziedzinie ekonomii, ukuł termin „powszechne przekonanie”. Nie uważał go za komplement. „Kojarzymy prawdę z wygodą – pisał – z tym, co najbardziej odpowiada naszym interesom i dobremu samopoczuciu, lub z tym, co niesie obietnicę uniknięcia niewygodnego wysiłku czy niepożądanej dezorganizacji życia. Chętnie akceptujemy też to, co najbardziej przyczynia się do podniesienia naszej samooceny”. Zachowania społeczne i ekonomiczne, twierdzi dalej Galbraith, „są złożone, a zrozumienie ich charakteru jest dla umysłu męczące. Dlatego trzymamy się kurczowo, niczym tonący brzytwy, tych koncepcji, które reprezentują nasze rozumienie rzeczywistości”.
Zatem zdaniem Galbraitha powszechne przekonanie musi być proste, praktyczne, wygodne i podnoszące na duchu – chociaż niekoniecznie prawdziwe. Głupotą byłoby twierdzić, że powszechne przekonanie nigdy nie jest prawdą. Ale dostrzeżenie, kiedy powszechne przekonanie może być fałszywe, zauważenie śladów powierzchownego czy wyrachowanego rozumowania, to dobry moment na rozpoczęcie zadawania pytań.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:123
12.01.2009
|
A niewiele jest bodźców mocniejszych niż strach przed ślepą przemocą – dlatego właśnie, zasadniczo, terroryzm jest tak skuteczny.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:91
12.01.2009
|
Feldman doszedł także do własnych wniosków na temat uczciwości, opierając się bardziej na doświadczeniu niż na danych. Przekonał się, że duże znaczenie ma morale: biuro jest uczciwsze, kiedy pracownicy lubią szefa i pracę. Uważa też, że pracownicy stojący wyżej w służbowej hierarchii oszukują częściej niż ci z dołu drabiny. Nabrał tego przekonania, gdy przez kilka lat przywoził bajgle do firmy zajmującej trzy piętra – na wyższym piętrze kierownictwo, a na dwóch niższych działy sprzedaży, usług i administracja. Feldman zastanawiał się, czy może kierownicy oszukiwali z powodu nadmiernego poczucia uprzywilejowania. Nie brał pod uwagę możliwości, że być może to dzięki oszustwom zostali kierownikami.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:80
12.01.2009
|
Liczba przestępstw na jednego mieszkańca na obszarach wiejskich jest o wiele mniejsza niż w miastach, w dużej mierze dlatego, że wiejski przestępca jest częściej znany światkom i ofiarom (więc łatwiej go złapać). Poza tym mniejsza społeczność wywiera zazwyczaj większą presję przeciwko przestępczości, z głównym bodźcem w postaci wstydu.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:80_2
12.01.2009
|
Na każdą mądrą osobę, która zadaje sobie trud stworzenia programu motywacyjnego, przypada cała armia ludzi, mądrych i nie, którzy poświęcą nawet więcej sił czasu, próbując z nimi wygrać. Oszukiwanie może leżeć w ludzkiej naturze albo nie, ale na pewno jest rzucającym się w oczy elementem niemal każdego ludzkiego przedsięwzięcia. Oszukiwanie jest pierwotnym aktem ekonomicznym: dostać więcej za mniej. Oszukują więc nie tylko ci z pierwszych stron gazet – dyrektorzy wykorzystujący poufne informacje, piłkarze biorący środki dopingujące czy politycy nadużywający władzy. Oszukuje także kelnerka, która chowa napiwki do kieszeni, zamiast dorzucać je do wspólnej puli. Oszukuje kierownik hipermarketu, który obcina godziny pracownikom, żeby wykazać się większą wydajnością. Oszukuje trzecioklasista, który martwi się, że nie zda do klasy czwartej, więc ściąga na teście odpowiedzi od sąsiada.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:48
12.01.2009
|
Bodziec czy czynnik motywujący to po prostu sposób skłaniania ludzi do tego, żeby robili więcej dobrego i mniej złego.
(…)
Istnieją trzy podstawowe odmiany motywacji: ekonomiczna, społeczna i moralna.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:43
12.01.2009
|
W ciągu kilku kat przeprowadzono serię badań audytowych, w których próbowano zmierzyć to, jak ludzie postrzegają różne imiona. W typowym badaniu wysyłano do potencjalnych pracodawców dwa identyczne (fałszywe) CV, jedno z tradycyjnie białym imieniem, a drugie z imieniem obco brzmiącym lub sugerującym przynależność do mniejszości. „Białe” życiorysy zawsze gromadziły więcej zaproszeń na rozmowę o pracę.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:248
12.01.2009
|
Prawdopodobieństwo aresztowania przeciętnego 65-latka jest równe około jednej pięćdziesiątej tego prawdopodobieństwa dla przeciętego nastolatka. Dlatego teoria spadku przestępczości z powodu starzenia się populacji wydaje się taka logiczna: skoro ludzie łagodnieją z wiekiem, więcej starszych ludzi musi oznaczać mniej przestępstw.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:185
12.01.2009
|
Jeśli krytycy i konkurenci nie mogą dorównać naszym wynikom, starają się często zdyskredytować sposób, w jaki je osiągamy. Szybko, intuicyjnie działające osoby nazywane są leniuchami. A tym, którzy ślęczą po nocach, przypina się łatkę ogarniętych obsesją.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:106
18.01.2009
|
W 1999 roku moi partnerzy i ja przygotowaliśmy się do uruchomienia ogromnego portalu internetowego noszącego moje nazwisko. Kiedy witryna była bliska ukończeniu, jej twórcy prowadzili eksperymenty z udziałem pojedynczych osób i docelowych grup użytkowników w celu przekonania się, jak projekt i nawigacja funkcjonowały w praktyce. Tragikomicznych wrażeń dostarczyła obserwacja uczestniczących w próbach osób, które zupełnie ignorowały znaki i instrukcję, uprzednio pieczołowicie przygotowane przeze mnie oraz mój zespół, celowo zastosowane przez projektantów sieci. Zamiast tego, użytkownicy przystępowali do działania na własną rękę, czyli, jak powiedzieli mi później eksperci, w całkiem normalny sposób - klikając natychmiast na wszystko, co tylko zwracało ich uwagę. W przypadku braku zadowalającego rezultatu wracali do punktu wyjściowego i próbowali ponownie albo odchodzili od tego w zupełnie innym kierunku. Ignorowali przy tym większość możliwości wyboru przewidzianych w menu, nad którego doskonałością tak ciężko pracowaliśmy. Powodowało nimi pragnienie szybkiego działania i posuwania się do przodu.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:142
23.01.2009
|
Charakter szkolenia był ciężki, lecz nie poniżający, jak w czasach pokoju czy na początku wojny. Przykładowo wiele starań, aby młodych mężczyzn przynajmniej fizycznie i pod kątem pewnego posługiwania się bronią w sposób optymalny przygotować do wypełniania trudnych zadań. Szczególnie wykładowcy z doświadczeniem frontowym próbowali przekazywać dalej swą wiedzę. Byli oni bowiem świadomi dramatycznie wysokich strat dotykających żołnierzy z nowego poboru, których przytłaczała nagle niszcząca wszystko, niewyobrażalna rzeczywistość wojenna. U wielu z nich, gdy stanęli oko w oko z bezlitosną brutalnością walki, najbardziej archaiczny typ paniki wywołał trudny do opanowania odruch ucieczki. Jednakże to w czasach prehistorycznych rozsądne postępowanie, obecnie w obliczu maszyn niosących śmierć nie tylko na dużych obszarach, ale i na dużej odległości, stało się przekleństwem. Dzięki starannemu wyszkoleniu czasami możliwe jest przełamanie wrażliwości dochodzącej do głosu w momencie konfrontacji z rzeczywistością, a będącej owocem mozolnie wypracowywanych wartości etycznych. Wojskowy dryl o narastającej intensywności stanowi dobre narzędzie do opanowania instynktu ucieczki.
|
Snajper na froncie wschodnim
|
Wacker, Albrecht
|
9788373966710:15
02.02.2009
|
Ponieważ 95% ludzi to imitatorzy (naśladowcy), a tylko 5% to inicjatorzy, ludzi bardziej przekonuje postępowanie innych, niż jakikolwiek dowód jakości produktu, który moglibyśmy im przedstawić.
|
Wywieranie wpływu na ludzi
|
Cialdini, Robert B.
|
9788387957520:113
15.02.2009
|
Jak to się często zdarza u ludzi słabych, nieszczęście wzmaga nienawiść, jaką czuje do matki. Zrzuca na nią odpowiedzialność za wszystko.
|
Katarzyna Wielka
|
Troyat, Henri
|
9788324126934:208
11.02.2010
|
Albo nie chciał, aby oficer w jego batalionie nosił odznaczenie wyższe od tego, które on otrzymał.
|
Byłem dowódcą oficerskiej komapnii karnej Armii Czerwonej
|
Pylcyn, Aleksander W.
|
9788311114425:208
20.12.2010
|
Wobec siły tłum staje się potulny, a na uczucie dobroci jest zupełnie niewrażliwy, gdyż dobroć uważa za objaw słabości. Tłum nigdy nie wielbił dobrych władców; kochał na ogół despotów, którzy uciskali go z całą bezwzględnością. Srogim tyranom tłum buduje okazałe pomniki, a upadłego tyrana chętnie i z uwielbieniem depce nogami, gdyż ten po upadku znowu zasila szeregi słabych, których tłum nienawidzi lub nimi pogardza, albowiem nie czuje przed nimi trwogi.
|
Le Bon. Psychologia tłumu.
|
Bon, Gustave Le
|
9788375752205:48
28.05.2012
|
Brakuje odwagi lub woli zaakceptowania tych faktów.
|
Nic dobrego na wojnie
|
Sołonin, Mark
|
9788375107142:318
14.07.2012
|
(nawet jeśli socjolog powie lub napisze tylko jedną dziesiątą tego, co usłyszy od samych dziennikarzy, np. o spotkaniach promocyjnych lub o fabrykowaniu - tak, to właściwe słowo - programów, zostanie przez nich oskarżony o stronniczość i brak obiektywizmu). Ogólnie rzecz biorąc, ludzie nie lubią, gdy czyni się z nich przedmiot analizy, nie lubią być obiektywizowani, a dziennikarze jeszcze mniej niż cała reszta społeczeństwa.
|
O telewizji. Panowanie dziennikarstwa.
|
Bourdieu, Pierre
|
9788301160463:41
30.10.2016
|