Gdyby Magellan zatrzymał się dłużej na Marianach, tubylcy być może udzieliliby mu paru cennych lekcji na temat żeglowania po Oceanie Spokojnym. Podobnie jak inne wyspiarskie ludy, mieli swoje sposoby lokalizowania odległych lądów. Znakomicie „czytali” z oceanicznych fal: potrafili odróżnić te, które zostały wywołane przez lokalnie wiejące wiatry, od stałych, długich, regularnie biegnących, które można było wykorzystać do odpowiedniego zorientowania statku. Fale kryły też różne wskazówki na temat położenia odległych lądów, od których się odbijały, lub się na nich uginały. Doświadczony nawigator, który wiedział, czego wypatrywać, mógł dzięki temu wyciągnąć właściwe wnioski na temat położenia różnych wysp i dzielących go od nich odległości.
|
Poza krawędź Świata. Opowieść o Magellanie i jego przejmującym grozą rejsie dookoła Ziemi.
|
Bergreen, Laurence
|
9788373015753:215
11.01.2009
|