Treść |
Tytuł |
Autor(zy) |
Ident / Data wpisu |
Choć to może przesadna skrupulatność, ale warto wyjaśnić, że 'ożywione' w kulturze barbarzyńskiej nie oznacza tego samego co 'żyjące'. Nie obejmuje wszystkiego, co żyje, natomiast obejmuje wiele innych przedmiotów i zjawisk. Zjawiska przyrody, jak burza, epidemia czy wodospad, uważane są za ożywione, posiadające duszę; natomiast owoce, zioła, a nawet małe, niepozorne owady, jak np. Muchy czy pchły, nie są tak traktowane, chyba, że ujmuje się je zbiorowo. Termin 'ożywiony', tak jak się go tu używa, nie musi także oznaczać tyle, co 'posiadający duszę'. Pojęcie to odnosi się do zjawisk, które w wyobrażeniu skłonnych do animizacji ludów dzikich i barbarzyńskich są potężne i groźne na skutek faktycznej lub przypisywanej im zdolności samoistnego działania. Obejmuje ono bardzo wiele różnorodnych przedmiotów i zjawisk przyrody. Rozróżnianie między tym, co bierne, nieruchome, a tym, co porusza się i działa, wciąż jeszcze istnieje w myśleniu ludzi o bardziej prymitywnej umysłowości i wciąż jeszcze wywiera zasadniczy wpływ na sposób myślenia o człowieku i przyrodzie, jednakże nie przenika codziennego życia w takim stopniu ani nie powoduje tak daleko idących konsekwencji praktycznych, jak to miało miejsce we wcześniejszych stadiach rozwoju kultury i myślenia.
|
Teoria klasy próżniaczej
|
Veblen, Thorstein
|
9788374954594:13
21.03.2009
|
Jednakże Mundurucu nie stworzyli tych zasad wskutek zrozumienia ekologicznych prawidłowości ostrego współzawodnictwa, czynników „zależnych od zagęszczenia” oraz demografii zwierząt i człowieka. Wynaleźli prostszy i barwniejszy świat przyjaciół, wrogów, zwierzyny łownej i duchów lasu, który służył temu samemu celowi, co naukowe poznanie zasad ekologii.
|
O naturze ludzkiej
|
Wilson, Edward O.
|
83-06-01451-0:150
17.05.2009
|
|