W wojnie tej jego oficerowie powinni służyć niewzruszenie, umierać z honorem, swoim zaś postępowaniem dowodzić podwładnym, iż w pełni zasłużyli na miano przywódców. Otwarcie wyraził swoją pogardę dla dawnego ducha Reichswehry już w pierwszym przemówieniu - wygłoszonym 18 stycznia do 3600 poruczników wojsk lądowych wypełniających szczelnie Salę Mozaikową świeżo wzniesionej przez Speera Kancelarii; audytorium temu przewodzili trzej głównodowodzący rodzajów sił zbrojnych oraz Keitel. Hitler żądał od oficerów optymizmu, pesymizm bowiem był ich największym wrogiem - rodził defetyzm i pozbawiał ludzi nadziei. „W co macie wierzyć? - zadawał im wzniosłe pytania. - Wymagam od was, moi młodzi oficerowie, niewzruszonej wiary w to, że nadejdzie dzień, gdy Niemcy, nasza niemiecka Rzesza, stanie się dominującą potęgą w Europie, i że w tym marszu ku potędze żadne inne mocarstwo nie zatrzyma nas i nie złamie!
|
Wojna Hitlera
|
Irving, David
|
9788371862007:144
01.12.2010
|