Nic nie mogło przekonać tych wrogów Pasteura [M. Pouchet, dyrektor Muzeum Rouen, profesor Joly i pan Mussel – znani przyrodnicy z College of Toulouse], że mikroskopijne bestie nie powstają bez rodziców. Byli pewni, że istnieje coś takiego, jak życie powstające spontanicznie; postanowili pokonać Pasteura na jego własnym gruncie stosując jego własne reguły.
Tak jak Pasteur napełnili butelki, ale w przeciwieństwie do niego użyli pożywki z siana a nie z drożdży. [Gotowali je, a potem] odessali powietrze z nich i pospieszyli do wysoko położonej Maladetty w Pirenejach. Wspięli się wyżej niż Pasteur na Mont Blanc. I tu […] włożyli butelki do improwizowanego inkubatora - i po kilku dniach, ku ich wielkiej radości, odkryli, że w każdej butelce roiło się od bakterii. Czyżby Pasteur kłamał!
[…] Pasteur był wściekły, nazwał Poucheta kłamcą i domagał się publicznych przeprosin. Wydawało się, że o tym kto ma rację zadecyduje rozlew krwi, a nie spokojny eksperyment.
[Po kilku latach okazało się, że] obie strony miały rację. Pouchet i jego przyjaciele używali siana zamiast drożdży, a wielki Anglik, Tyndall, odkrył, że siano zawiera małe, bardzo odporne zarodki drobnoustrojów, których nie zabija nawet wielogodzinne gotowanie! Tak naprawdę to dopiero Tyndall odkrył prawdziwą prawdę.
Nothing could convince these enemies of Pasteur [M. Pouchet, director of the Museum of Rouen, Professor Joly and Mr. Mussel, famous naturalists of the College of Toulouse] that microscopic beasts did not come to life without parents. They were sure there was such a thing as life arising spontaneously; they decided to beat Pasteur on his own ground at his own game.
Like Pasteur they filled up some flasks, but unlike him they used a soup of hay instead of yeast. They [boiled them, then] made a vacuum in their bottles and hastened to high Maladetta in the Pyrenees, and they kept climbing until they had got up many feet higher than Pasteur had been on Mont Blanc. Here […] they put their flasks in an improvised incubating oven—and in a few days, to their joy, they found every one of their bottles swarming with little creatures. Pasteur was wrong!
[…] Pasteur was furious, denounced Pouchet as a liar and bawled for a public apology. It seemed, alas, as if the truth were going to be decided by the spilling of blood, instead of by calm experiment.
[Years later it turned out that] both sides happened to be right. Pouchet and his friends had used hay instead of yeast soup, and a great Englishman, Tyndall, found out years later that hay holds wee stubborn seeds of microbes that will stand boiling for hours! It was really Tyndall that finally settled this great quarrel.
|
Microbe Hunters
|
De Kruif, Paul
|
978-0156027779:42
08.03.2020
|