Treść |
Tytuł |
Autor(zy) |
Ident / Data wpisu |
„Nie jest łatwo pójść razem z Chrystusem do Jerozolimy, aby tam cierpieć, być męczonym, a w końcu ukrzyżowanym. Każdy człowiek woli raczej wygodne i miękkie życie, aniżeli życie twarde, pełne ofiar i upokorzeń. Ale na to nie ma rady, jeśli się chce po chrześcijańsku i po Bożemu przeżywać zmartwychwstanie” – podkreślał ks. Jerzy Popiełuszko.
|
Agata, anatomia manipulacji
|
Najfeld, Joanna; Terlikowski, Tomasz P.
|
9788360335680:163
11.10.2008
|
Wiceszef małopolskiego PiS wybrał się w służbową podróż na Kretę...
samochodem. Z Krakowa do Heraklionu Krzysztof Woźniak jechał 11 dni,
przemierzył 4355 kilometrów, nocując po drodze na Węgrzech, w Serbii,
Macedonii i Grecji. U celu Odysei na Woźniaka czekała jednodniowa
konferencja poświęcona małopolskim produktom regionalnym i wykład.
Nie jego wykład.... a kolegi z SLD.
|
|
|
_2
14.10.2008
|
Wszyscy chcą być elegancko ubrani, mieć dobre samochody i telefony komórkowe najnowszej generacji. Uważają, że praca fizyczna jest poniżej ich godności, nawet jeśli w kraju [Korei Północnej] byli tokarzami czy robotnikami rolnymi. Tutaj wszyscy chcą pracować jako urzędnicy, zajmować kierownicze stanowiska,…
|
Uchodźcy z Korei Północnej, relacje świadków.
|
Morillot, Juliette; Malovic, Dorian
|
9788374144247:242
08.12.2008
|
Oto śledząc konsekwentnie rozwinięte przez Papposa objaśnienie sześciokątnego kształtu komórek plastra (autor ten, poprawnie interpretując owe teksty, nadmienia, że pszczoły rozwiązują tu problem optymalizacji, gdyż spośród wielokątów regularnych, jakimi można zabudować płaszczyznę, sześciokąt ma największy stosunek powierzchni do obwodu, a więc umożliwia użycie najmniejszej ilości wosku w stosunku do objętości miodu) i porównując je z tekstem Pliniusza widzimy, jak zastępuje on pierwotną, złożona argumentację naukową poniższym wyjaśnieniem, z pewnością prostszym, lecz nadzwyczaj fantazyjnym: Każda komórka jest sześcioboczna, bo każdy bok jest dziełem jednej łapki pszczoły”.
|
Zapomniana rewolucja. Grecka myśl naukowa a nauka nowoczesna.
|
Russo, Lucio
|
9798324204518:7_2
20.12.2008
|
Charakterystyczną cechą przestępstw informacyjnych jest ich bardzo słaba wykrywalność. W przeciwieństwie do przestępstw ulicznych, nie pozostawiają po sobie zwłok czy wybitej szyby.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:101
12.01.2009
|
Na każdą mądrą osobę, która zadaje sobie trud stworzenia programu motywacyjnego, przypada cała armia ludzi, mądrych i nie, którzy poświęcą nawet więcej sił czasu, próbując z nimi wygrać. Oszukiwanie może leżeć w ludzkiej naturze albo nie, ale na pewno jest rzucającym się w oczy elementem niemal każdego ludzkiego przedsięwzięcia. Oszukiwanie jest pierwotnym aktem ekonomicznym: dostać więcej za mniej. Oszukują więc nie tylko ci z pierwszych stron gazet – dyrektorzy wykorzystujący poufne informacje, piłkarze biorący środki dopingujące czy politycy nadużywający władzy. Oszukuje także kelnerka, która chowa napiwki do kieszeni, zamiast dorzucać je do wspólnej puli. Oszukuje kierownik hipermarketu, który obcina godziny pracownikom, żeby wykazać się większą wydajnością. Oszukuje trzecioklasista, który martwi się, że nie zda do klasy czwartej, więc ściąga na teście odpowiedzi od sąsiada.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:48
12.01.2009
|
„Eksperci” – od kryminologów po agentki nieruchomości – wykorzystują swoją przewagę informacyjną do własnych celów.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:37
12.01.2009
|
Wynik pewnej ankiety medycznej pokazał, że położnicy z obszarów, gdzie maleje liczba urodzeń, częściej wykonują cesarskie cięcie niż położnicy z miejsc o dużej liczbie porodów – co sugeruje, że gdy interes kiepsko się kręci, lekarze starają się zasilić kasę pomocą droższych zabiegów.
|
Freakonomia świat od podszewki
|
Levitt, Steven D.; Dubner, Stephen J.
|
9788324608386:28
12.01.2009
|
Od początku lat dziewięćdziesiątych uważa się antybiotyki za najlepszą i na dłuższy czas za najtańszą terapię wrzodów żołądka a w roku 1996 Federalny Instytut Leków i Produktów Medycznych zarejestrował szczególnie łagodny koktajl z trzech substancji. Leczy on 90 procent pacjentów w ciągu jednego tygodnia. Mimo to wielu lekarzy rezygnuje do dzisiaj z tego skutecznego środka – wykazało to opublikowane w 1999 roku opracowanie frankfurckiego Instytutu Statystyki Medycznej. Zgodnie z nim lekarze ogólni i interniści stosują te leki przeciwbakteryjne średnio tylko u co czwartego-szóstego pacjenta. Niemieckie Towarzystwo Chorób Układu Trawiennego i Przemiany Materii zaleca wyraźnie kurację antybiotykową - dwie trzecie lekarzy nie dba o to. Nervus rerum może tłumaczyć opór przed tępieniem bakterii. Leczą nadal tak, jak przywykli, za pomocą leków hamujących powstawanie kwasu, bowiem 60 procent pacjentów pojawi się w ciągu roku znów w poczekalniach gabinetów lekarskich, zwijając się z bólu. Na tych stałych klientach można dobrze zarobić.
|
Pasożyty, przyjaciele i wrogowie
|
Blech, Joerg
|
9798389384620:142
18.01.2009
|
★
Wielki sukces, z którym wiąże się minimalne ryzyko niepowodzenia jest celem, który przyświeca wielu osobom, zwłaszcza w środowisku nowoczesnej polityki i handlu.
|
Jak życie naśladuje szachy
|
Kasparow, Garri
|
9788389812513:261
23.01.2009
|
Imperia, ze swej natury, bazują na ludzkiej chciwości i chęci eksploatacji innych.
|
Dzieje imperiów
|
Farrington, Karen
|
9788311110090:7
23.01.2009
|
Pismo „Fortune”, nieskłonne bynajmniej do krytyki kultury korporacji, przedstawiło olbrzymie wynagrodzenia dyrektorów na tle malejących wartości sprzedaży i zysków korporacji. Nazwano ich „rabusiami”. Oto najbardziej dynamiczna i jedna z najmniej niewinnych cech zarządzania korporacją. Ale też nie dziwi w systemie gospodarczym, w którym niektórzy mają szczęście swobodnie ustalać własne wynagrodzenia – nie całkiem niewinne oszustwo.
|
Gospodarka niewinnego oszustwa. Prawda naszych czasów.
|
Galbraith, John Kenneth
|
9798388970268:46
25.01.2009
|
Profesorowie wszystkich szanowanych uniwersytetów ograniczają liczbę godzin wykładowych i starają się o – oraz uzyskują – czas wolny na badania, pisanie lub opłacalne myślenie podczas rocznych urlopów naukowych. Tej ucieczce od pracy – jako że niektórym o to właśnie chodzi – nie towarzyszy żadne poczucie winy.
|
Gospodarka niewinnego oszustwa. Prawda naszych czasów.
|
Galbraith, John Kenneth
|
9798388970268:34
25.01.2009
|
Członkom rady nadzorczej daje się wynagrodzenie za udział w posiedzeniu oraz trochę jedzenia; kierownictwo rutynowo informuje ich o tym, co już zostało postanowione lub jest znane. Zakłada się ich aprobatę, w tym także dla wynagrodzeń kierownictwa – wynagrodzeń wyznaczanych przez kierownictwo samemu sobie! Te zaś, nic dziwnego, potrafią być hojne. Wiosną 2001 roku, w okresie słabości giełdy, „New York Times”, pismo wcale nie radykalne, opublikował całostronicowe przeciwstawienie spadających cen akcji i rosnących wynagrodzeń kierowników. Te ostatnie, z uwzględnieniem opcji akcyjnych (prawa do zakupu akcji po korzystnych cenach) mogły niekiedy sięgać paru milionów dolarów rocznie. Wszystko to było rutynowo zatwierdzone przez uległe rady nadzorcze. Szefowie Enron, spektakularnego bankruta, byli tu wybitnym przykładem; podobnie ci z szanowanego przedsiębiorstwa General Electric. Szczodre nagrody dla kierownictw są powszechnie znane w nowoczesnych przedsiębiorstwach korporacyjnych. Legalne wzbogacanie się w miliony dolarów jest wspólną cechą współczesnego zarządzania korporacją. Nic w tym dziwnego: kierownicy ustalają własne wynagrodzenia.
|
Gospodarka niewinnego oszustwa. Prawda naszych czasów.
|
Galbraith, John Kenneth
|
9798388970268:41
25.01.2009
|
Rezerwa Federalna, po uczonej i intensywnej dyskusji, zadziałała. Była starannie formułowana aprobata, optymistyczne prognozy i żadnego wyniku.
|
Gospodarka niewinnego oszustwa. Prawda naszych czasów.
|
Galbraith, John Kenneth
|
9798388970268:64
25.01.2009
|
Woleli prognozować to, co przynosiło największe korzyści tym, którzy zlecali im przeprowadzenie badań. Ulegali również pokusie dobrze nagłaśnianego prognozowania tego, co było korzystne dla ich własnych pakietów – prognozowania ukształtowanego tak, by służyło ich osobistym zyskom lub chroniło przed osobistymi stratami. Zepsucie profesjonalnej ekonomii; oszustwo we własnych szeregach.
|
Gospodarka niewinnego oszustwa. Prawda naszych czasów.
|
Galbraith, John Kenneth
|
9798388970268:58
26.01.2009
|
Inną okolicznością uzasadniającą tę antypatię był fakt, że strzelcy wyborowi chętnie okradali artyleryjskich obserwatorów z kurtek, koców oraz płacht namiotowych.
|
Snajper na froncie wschodnim
|
Wacker, Albrecht
|
9788373966710:34
02.02.2009
|
Jednym z ważniejszych odkryć socjologii jest to, że ludzie skłonni są zgadzać się nie z dobrze wyważonymi, odpowiednio precyzyjnie przedstawionymi, choć złożonymi argumentami, lecz argumentami, które są proste i wypowiadane z wielkim przekonaniem.
|
|
|
_7
03.07.2009
|
Były tam także doniesienia na temat dziwnych przedsiębiorstw, które widzieliśmy w Alofi. Rejestr firm zagranicznych spowodował umieszczenie Niue na czarnych listach, jako jednego z piętnastu państw oskarżonych o międzynarodowe pranie pieniędzy. Obdarzona wspaniała nazwą Szkoła medycyny im. George'a Washingtona Uniwersytetu Lord w Liverpoolu nikogo nie szkoliła w zakresie medycyny. Kanadyjczyka, którego Roger spotkał w barze, zatrudniono jako dziekana szkoły medycznej, choć z zawodu był kręgarzem, a nie lekarzem. Nosił szpitalny uniform, by robić odpowiednie wrażenie na ministrach, którzy obsypywali szkołę subsydiami.
- Są tacy krętacze, co latają nad całym Pacyfikiem, wciskając różne pomysły na to, jak się szybko wzbogacić - wyjaśnił Stafford .
- Pojawiają się uśmiechnięci, w krawacie i z teczką ze skóry aligatora, a rząd daje im wszystko - prawa, ziemię, pożyczki. Jeśli tym naciągacza nie uda się na jednej wyspie, po prostu lecą na następną.
|
Błękitne przestrzenie
|
Horwitz, Tony
|
9788374140850:322
18.01.2010
|
Chcą mieć turystykę – piowiedział mi pewien dyplomata - ale nie są pewni czy chcą mieć także turystów.
|
Błękitne przestrzenie
|
Horwitz, Tony
|
9788374140850:365
18.01.2010
|
Byle tylko dostać „zasiłek wspierający”, mieli więcej dolegliwości, niż lekarz mógł zakwestionować, niszczyli swoje ubrania, meble i domy, wiedząc, że „rodzina” za wszystko zapłaci. Znajdowali więcej sposobów na bycie „w potrzebie”, niż normalny człowiek mógłby sobie kiedykolwiek wyobrazić. Wyrobili sobie specjalną umiejętność w tym kierunku.
|
Atlas zbuntowany
|
Rand, Ayn
|
9788371509698:769
10.01.2011
|
… historia wybiera z reguły warianty procesów społecznych wymagające najmniejszego ogólnospołecznego wysiłku, więc też i często najgłupsze.
|
Pan Nowogród Wielki
|
Bratkowski, Stefan
|
9788388072239:43
15.01.2012
|
Nie ulega tedy wątpliwości, że Obywatele Kultury, jako ludzie kulturalni, nie okażą się niewdzięcznikami, że nie będą kąsać ręki, z której jedzą, i jesienią w karnych szeregach zagłosują za partią-sygnatariuszką „Paktu dla Kultury”.
|
|
|
_27
30.06.2012
|
Inni artyści pokazują się na golasa jako sztuki – ale to jeszcze nic, bo prawdziwi, to znaczy wielcy artyści nie tylko tworzą, ale dosłownie srają i szczają dziełami sztuki. Jeśli już ktoś się wyuczył, a następnie został zatwierdzony na artystę, to nawet kupa, jaką zrobi staje się dziełem sztuki. Z moczem jest trochę trudniej, ale amerykański artysta w Avignonie pokonał i te trudności, wstawiając krucyfiks do słoika ze swoją szczyną. Ambitni krytycy z wielkim samozaparciem te wybitne dzieła smakują i obwąchują, potem piszą uczone rozprawy i eseje – ale powiedzmy sobie otwarcie i szczerze: wszystko to nie spotyka się jeszcze z należytym zrozumieniem zacofanego społeczeństwa, które w związku z tym, dla własnego, ma się rozumieć, dobra, musi zostać poddane intensywnej modernizacji. Żeby zaś utrudnić zacofańcom pogrążanie się w sprośnych błędach Niebu obrzydłych, trzeba odebrać im forsę. Dlatego Obywatele Kultury stawiają przede wszystkim na mecenat państwowy, bo jużci – łatwiej przekonać zaprzyjaźnionego urzędnika, by strumień pieniędzy skierował pod właściwy adres, niż zabiegać o względy jakichś prywatnych matołów, którzy dla wysokiej kultury nie mają najmniejszego zrozumienia i tylko by grymasili, że to czy tamto im się nie podoba.
|
|
|
_29
30.06.2012
|
Wkrótce okazało się nawet, że mamy trudności z zaspokojeniem popytu i pojawiło się pytanie, jak zwiększyć produkcję. Nie mieliśmy pieniędzy na powiększenie zakładów, więc chcieliśmy zwiększyć sprzedaż zlecając produkcję koncesjonowanym podwykonawcom. Problem polegał jednak na tym, w jaki sposób udzielić koncesji, nie zdradzając sekretów naszej technologii. Nie mieliśmy jeszcze wielkiego doświadczenia, ale rozumieliśmy podstawową zasadę panującą w przemyśle opartym na zaawansowanych technologiach: gdy oddasz komuś innemu technologię, jesteś skończony. Wszelkie umowy i środki ostrożności mające temu zapobiec są bez znaczenia: twoja technologia zostanie ukradziona. Ta zasada działa jak prawo natury.
|
Nigdy nie gaśnie nadzieja
|
Zandman, Feliks
|
9788389812056:282
24.07.2012
|
Istnieje tendencja, by dane publikować nie w jednym artykule, lecz dwadzieścia procent w jednym, dwadzieścia w innym, i tak dalej. Nie z przyczyn naukowych, tylko dlatego, że trzeba promować laboratorium; duża liczba publikacji przynosi ostatecznie zysk w postaci większej liczby grantów, większej ilości pieniędzy. To rodzaj koła, które nieświadomie napędzamy, choć moim zdaniem to błąd.
|
Pasja poznawania. W co wierzą uczeni.
|
Wolpert, Lewis
|
9788385458401:178
02.11.2012
|
★
Jest jeszcze innego rodzaju okrucieństwo: głód zabija porządnych ludzi, takich, którzy nigdy nie ukradną żywności, nie skłamią, nie oszukują, nie łamią prawa ani nie zdradzają najbliższych. To zjawisko po II wojnie światowej opisał włoski pisarz żydowskiego pochodzenia Primo Levi. Pisał, że ani on ani jego koledzy, którzy przeżyli obozy zagłady, nie chcieli spotykać się po wojnie, ponieważ wstydzili się tego co zrobili.
Yet another gratuitous cruelty : the killer [the famine] targets the most innocent, the people who would never steal food, lie, cheat, break the law, or betray a friend. It was a phenomenon that the Italian-Jewish writer Primo Levi identified after emerging from Auschwitz, when he wrote that he and his fellow survivors never wanted to see one another again after the war because they had all done something of which they were ashamed.
|
Nothing to envy. Ordinary lives in North Korea.
|
Demick, Barbara
|
9780385523912:141
25.11.2013
|
W ostatecznym rozrachunku na całym świecie wspólna logika technologii i polityki jest ukierunkowana na tańsze, coraz szersze i bardziej pluralistyczne wykorzystywanie wszystkich mediów.
|
NONZERO, Logika ludzkiego przeznaczenia
|
Wright, Robert
|
9788374690287:232
24.01.2014
|
Więc ty uważasz, że są jeszcze malkontenci wśród mas?
Abakumow znów westchnął. Odparł ze skruchą:
– Tak jest, towarzyszu Stalin. Jest jeszcze pewien procent… (Ładnie by wyglądał, gdyby powiedział, że nie! Na diabła wtedy ten cały jego sklepik?…)
|
Krąg pierwszy
|
Sołżenicyn, Aleksander
|
9788307024950:133
11.10.2014
|