Fizyka Życia

Fizyka Życia - Dziennik

rok 2023

W lutym wystartowała powszechnie sztuczna inteligencja

◁◁◁ W drodze El Teide Pico Viejo

AI napisala mi wiersz o inflacji

Poprosiłem Ai by napisała wiersz o inflacji w stylu Majakowskiego

Wersja I

Inflacja skoczyła, jak słoń z trąbą,
Ceny lecą w górę, jak ptaki do nieba.
Nie zna granic, nie ma dla niej przeszkód,
Nie pytajmy, kiedy skończy się ten bieg.

Płacimy więcej za chleb i mleko,
Koszt życia rośnie z każdą chwilą.
A nasze pensje lecą na łeb na szyję,
Nie wiemy już, co będzie jutro z nami.

Kiedyś mieliśmy, co chcieliśmy,
Teraz kupujemy tylko, co musimy.
Inflacja rządzi, decyduje o naszym losie,
Nie wiemy, co dalej, nie wiemy, co będzie.

Może kiedyś skończy się ten koszmar,
Może kiedyś ceny zaczną spadać.
Ale póki co musimy się zmagać,
Z inflacją, która nas wszystkich gna.

Poprosiłem o dopisanie kto za to odpowiada:

To nie ludzie biedni, co życie ciężkie prowadzą,
To ci, co z pieniędzy mają niepohamowany żądzę.
To bankierzy i politycy, co rządzą światem,
Decyzjami swymi losy milionów rujnują.

Górnicy, rolnicy i robotnicy ciężko pracują,
A ich trud wynagradzany jest coraz mniej.
Tymczasem ci na górze kieszenie wypełniają,
Nie dbając o to, że inflacja ich kraj niszczy.

Ale czasem w ludziach siła, wstają z kolan,
Demonstrują i protestują, żeby dostać co należy.
Wtedy ci na górze muszą usłyszeć ich wołanie,
Żeby zrozumieć, że sprawiedliwości chcą wszyscy.

Wersja II

Inflacja, inflacja, gdzie twój kres?
Niczym bestia zła, ogarniasz nasz kraj,
A ceny, jak fale, w górę wzrastają,
A w kieszeniach pustka, nic nie zostają.

Kupimy dziś za dwa, a jutro za trzy,
Portfele chudną, a my z rozpaczy krzykniemy:
"O kiedy, o kiedy już się skończysz,
Zwariował cały świat, a nas na stracenie skazujesz!"

W sklepach pusto, ludzie w kolejce stoją,
By kupić, co tylko mogą,
Bo już nie wiadomo, co się stanie,
A inflacja, jak śmierć, na każdej ulicy czai się cierpliwie.

I co nam pozostaje, gdy pieniądze tracą wartość,
Gdy ceny wciąż rosną, jak skowronki w górze,
Trzeba działać, bo inaczej zginąć nam grozi,
Trzeba walczyć, by się obronić przed tą plagą, co wciąż atakuje nas gorączkowo.

Nie pozwólmy, by inflacja nas zgubiła,
Niech nasza siła będzie w naszej jedności,
Razem złączmy ręce, by wygrać z tym złem,
A inflacja, jak sen, zniknie bezpowrotnie.

Wersja III

Inflacja jak bestia dzika,
W kieszeniach ludzi szaleje i kłuje.
Ceny z dnia na dzień skaczą w górę,
A z kieszeni pieniądze nam uciekają.

Nie ma granic dla tej choroby,
Nie pytajmy kiedy to się skończy.
A my, zwykli ludzie, co robimy?
Boimy się o swoje jutro.

Kiedyś nasze pensje były wartością,
Dziś jedynie śmiechu warte.
A ile kosztuje chleb czy mleko?
Wciąż więcej, wciąż więcej.

Inflacja z kieszeni nam pieniądze wyrywa,
Gdy z domu wychodzimy na ulicę.
A kto za to odpowiada?
Nie wiemy, nie wiemy.

Może czas, by o swoje zaczęli walczyć,
Może czas, by pokazali, że to my jesteśmy silniejsi.
I że my, zwykli ludzie, na tę chorobę skuteczny lek mamy,
A jest nim jedność i solidarność w działaniu.

Poprawka so Wersji III

Świetnie, czy możesz zmienić ten fragment:
"A kto za to odpowiada?
Nie wiemy, nie wiemy."
Bo przecież wiemy kto odpowiada za inflację

Oczywiście, z przyjemnością wprowadzę zmiany. Oto nowa wersja:

A kto za to odpowiada?
Bankierzy i politycy z pewnością wiedzą.
Oni decydują o polityce ekonomicznej,
Która wpływa na nasze życie i naszą codzienność.

Czas, by władze zaczęły działać,
Bo inflacja nie jest naszym sojusznikiem.
To my, ludzie, jesteśmy ofiarą jej działań,
I to my płacimy najwyższą cenę.

Może w końcu nadejdzie czas,
Kiedy nasze pensje zaczną rosnąć.
Może w końcu ceny przestaną szaleć,
A my zaczniemy normalnie żyć.

 

Algorytmy wyszukiwania

Dwa wyniki dla dwóch zapytań

Pan Bartek zadał googlowi pytanie: "krzych markocki transformacja" i dostał dawa wyniki ze sobą samym, czyli Krzychem.

Zatem zaweził pytanie: "krzych markocki transformacja pafere" i nie otrzymał żadnego wyniku!

 

Czy pantofelka nie boli, nie jest głodny"?

Fanka natury, fanka gór.
: @Jan Kubań Słowem: "pantofelka nie boli, nie jest głodny"? Że tak zapytam skrótem myślowym? 🙂 Głód czy ból jest formą świadomości.

My im obiecujemy, oni wybierają nas za to, co im obiecujemy i sami sobie płacą za to, co im obiecaliśmy…

@Fanka natury, fanka gór.
Ja myślę, że musi Pani zmienić nieco sposób postrzegania.

W przypadku obiektów żywych mamy do czynienia z ciągiem - łańcuchem sukcesji. Precyzyjniej z z całą rozczłonkowaną (i miejscami jednoczącą) strukturą, która określiłem mianem HeKroGramu. Ale ciąg jest dobry do zrozumienia tego o co mi chodzi.

Ciąg człowiek, jak wygląda człowiek dzisiaj wiemy, jak wyglądał 10 tys. lat temu też mniej więcej wiemy. Zaszły istotne różnice w budowie i systemie automatyki człowieka przez ten czas. Zarówno budowa, jak i system automatyki ewoluowały - zmieniały się z pokolenia na pokolenie. Protoplastą człowieka była ryba trzonopłetwa. Można zatem stwierdzić, że zarówno budowa jaki i system automatyki się komplikował.

Co było na samym początku tego ciągu? ano, według Fizyki Życia cząstki RNA. One też się rozmnażały i absorbowały zasoby zewnętrzne. czy można powiedzieć, że cząstka RNA absorbująca do swego budowania się i rozmnazania kwasy rybonukleinowe na zasadzie powinowactwa chemicznego była głodna? Można jeśli jest się poetą ;)

Pantofelek, który również absorbuje i się rozmnaża, do absorbcji ma bardziej skomplikowane mechanizmy niż powinowactwo chemiczne ale mniej skomplikowane od systemu absorbcji człowieka. Kiedy pojawia się coś co my określamy mianem głód? W którym miejscu tego ciągu? Odpowiem tak Fizyka Życia to nie interesuje, bo Fizyk Życia postrzega rozwój mechanizmów absorbcji od powinowactwa chemicznego do całego złożonego systemu pozyskiwania zasobów przez człowieka.

Być może pantofelek odczuwa coś w rodzaju głodu i bólu, czyli ma system informowania go o tym, że należy jeść lub nie jeść (kiedy jest obżarty) oraz system informowania go o stanie jego właściwości jego struktury. Myślę, że prawie na pewno. Ale czy to już jest głód, czy to jest już ból - trudno mi powiedzieć.

Tak to widzę.

To na co chciałem zwrócić pani uwagę to na stopniowe przejścia z pokolenia na pokolenie i to, że, uogólniając, nie można uogólniać za bardzo.

Serdecznie pozdrawiam
W razie czego proszę pytać dalej...
Tego typu dyskusje to moja pasja...

 

34 rocznicza - 34 km

34 rocznicę świętujemy marszem na dystansie 34 kilometrów

Zdjęcia niepomarszczonej tafli wody przemawiają siłą spokoju

Drzewa w wodzie są takie same jak w powietrzu

Delikatna mgiełka dodaje mistycyzmu

W sumie wynik całkiem niezły, ale dlatego wróciliśmy wyjątkowo połamani. dzień jak na styczniowy był piękny. Słońce, maksymalna temperatura była chyba około 7-9°C. Zresztą póĹşniej już o 22.00 wynosiła 5°C.

Połamani ale bardzo zadowoleni.

 

Rekord temperatury w styczniu

Godzina jest przekłamana. To temperatura w południe 2023.01.01. Ta dolna to na zewnątrz.

W Polsce padł rekord temperatury w styczniu od kiedy prowadzone jest jej rejestrowanie. 19°C w okolicach południa